Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Była pijana, ale kupiła dziecku hamburgera

Data publikacji 19.08.2008

Od północy policjanci szukali kobiety, która kilka godzin wcześniej razem ze swoim dwuletnim synkiem wyszła z domu i nie wróciła. Policyjny pies najpierw znalazł czapkę chłopca. Potem zaprowadził funkcjonariuszy na teren ogrodów działkowych. Jak się okazało, Agnieszka M. była pijana i nie widziała nic złego w tym, że w środku nocy spaceruje ze swoim małym dzieckiem. Jak stwierdziła, w barze kupiła synowi hamburgera, zapiekankę i zupę warzywną na specjalne zamówienie. Dziś kobieta będzie się tłumaczyć ze swojego zachowania.

O godz.23:45 do Komendy Powiatowej Policji w Węgorzewie zadzwonił 34-letni mężczyzna, który poinformował, że około godziny 15:00 jego żona Agnieszka wraz z synkiem Oskarem wyszła z domu i do tej pory nie wróciła. Wcześniej w mieszkaniu interweniowali pracownicy opieki społecznej.

Policjanci natychmiast wszczęli poszukiwania. Między innymi sprawdzili czynne lokale gastronomiczne, ponieważ z informacji wynikało, że kobieta nadużywa alkoholu. W poszukiwaniach wykorzystano policyjnego psa, który odnalazł czapkę dziecka niedaleko ogrodów działkowych.

Około godziny 3:30 mąż zaginionej poinformował, że kobieta wróciła z dzieckiem do domu. Badanie alkomatem wykazało, że Agnieszka M. miała ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Z relacji matki wynikało, że była na zakupach, u koleżanki, na spacerze i na piwie. Stwierdziła także, że jej 2-letnie dziecko nie było głodne, ponieważ w barze kupiła mu zapiekankę, hamburgera i zupę warzywną. Ostatnie danie, jak podkreśliła, było na specjalne zamówienie. Kobieta nie widziała nic złego w tym, że w środku nocy spacerowała ze swoim synkiem.

Dzieckiem zaopiekowała się babcia. Natomiast Agnieszka M. po wytrzeźwieniu będzie się tłumaczyć ze swojego zachowania. Kobieta wcześniej nie była notowana przez policję. O zaistniałej sytuacji zostanie także poinformowany sąd rodzinny i nieletnich.

Powrót na górę strony