Pijany potrącił nastoletnie rowerzystki
Policjanci do wyjaśnienia zatrzymali dwóch mężczyzn, podejrzewanych o potrącenie jadących rowerami dziewczynek. Jeden z nich kierował bmw a po spowodowaniu wypadku obaj uciekli z miejsca zdarzenia. Policjanci, dzięki świadkom zdarzenia, odnaleźli 28 i 43-latka. Obaj nie powinni siadać za kierownicę, ponieważ mają orzeczone zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów. Na policyjny parking trafiło także czarne bmw. Auto miało pękniętą przednią szybę i wgniecioną karoserię.
Do zdarzenia doszło wczoraj około 16:30. Policjanci zostali wezwani na ul. Łączną w Gołdapi. Miało tam dojść do wypadku drogowego. Z relacji dwóch pokrzywdzonych rowerzystek wynikało, że jadący drogą gruntową kierowca bmw w pewnej chwili stracił panowanie nad autem i uderzył prosto w nie. Mężczyzna nie zatrzymał się. Wręcz przeciwnie, docisnął pedał gazu i uciekł.
15 – 16-latka z obrażeniami ciała trafiły do szpitala na obserwację.
Policjanci poszukując sprawcy wypadku, znając relacje świadków, zatrzymali dwóch mieszkańców Gołdapi. Od 43-letniego Roberta M. i 28-letniego Kamila J. czuć było alkohol. Badania alkomatem wykazały, że obaj mieli około 1,7 promila alkoholu w organizmach.
Funkcjonariusze zabezpieczyli także czarne, 19-letnie bmw. Samochód miał pękniętą przednią szybę i wgniecioną karoserię pokrywy silnika.
Dzisiaj prowadzone są dalsze czynności w tej sprawie. Ustalane będzie, który z zatrzymanych prowadził auto i spowodował wypadek. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach danych okazało się, że ani Robert M., ani Kamil J. w ogóle nie powinni siadać za kierownicą, ponieważ mają orzeczone zakazy prowadzenia wszelkich pojazdów.
Teraz mężczyźnie, który usłyszy zarzuty grozi kara do 4,5 roku pozbawienia wolności.
