Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Finał "paliwowego biznesu" za kratkami

Data publikacji 20.08.2008

W ręce kryminalnych z Pragi Południe wpadł 28- letni Sebastian B. Mężczyzna notorycznie kradł paliwo na warszawskich stacjach benzynowych. Złodziej tankował paliwo, za które nie płacił. Do przestępczego procederu wykorzystywał kradzione wcześniej tablice rejestracyjne. Dochodzeniowcy ustalają jak wiele tego rodzaju czynów ma na swoim koncie zatrzymany. Najprawdopodobniej usłyszy, co najmniej kilkanaście zarzutów.

Policjanci z sekcji kryminalnej przeanalizowali sprawy dotyczące kradzieży paliw ze stacji benzynowych. Na podstawie zebranych materiałów funkcjonariusze ustalili jednego ze sprawców. Mężczyzna poruszał się granatowym fordem modeno ale dbał o to by każdorazowo podczas kradzieży samochód posiadał inne tablice rejestracyjne. Kierowca wysiadał z auta, tankował paliwo i odjeżdżał bez uiszczenia opłaty.

Na przestrzeni ostatniego roku tylko na terenie Pragi Południe takich zdarzeń odnotowano kilkanaście. Pomimo częstych zmian numerów rejestracyjnych Sebastian B. nie pozostał dla kryminalnych anonimowy. Policjanci namierzyli złodzieja i błyskawicznie zatrzymali.

Początkowo 28 - latek udawał bardzo zaskoczonego i jakby zupełnie nie miał pojęcia, o co chodzi i o co podejrzewają go stróże prawa. Taki stan rzeczy nie potrwał jednak długo. Mężczyzna szybko przekonał się, że kryminalni wiedzą wszystko na temat jego "paliwowego interesu". Zatrzymany przyznał się do kilkunastu kradzieży. To, ile naprawdę ma na swoim koncie tego rodzaju czynów w całej Warszawie, sprawdzą policjanci z sekcji dochodzeniowo-śledczej. Mężczyzna, bowiem nie ograniczał się jedynie do działalności na terenie Pragi Południe.

Dzisiaj Sebastian B. trafi do prokuratury, gdzie zostanie rozpatrzony wniosek o jego tymczasowe aresztowanie. Za kradzież grozi mu do 5 lat więzienia.

Powrót na górę strony