Oszukiwały i kradły
Policjanci z Targówka zatrzymali dwie złodziejki, posługujące się metodą na tzw. "administratora". 19 - letnia Łucja Ł. i 26 - letnia Ewelina A. próbowały okraść kolejną ofiarę. Dzień wcześniej ich łupem padły oszczędności emeryta w wysokości 5 tys. złotych. Policjanci w całym garnizonie warszawskim sprawdzają teraz, czy kobiety nie były sprawczyniami podobnych kradzieży.
Zaniepokojona podejrzanym zachowaniem dwóch rzekomych pracownic administracji kobieta, zadzwoniła na Policję. Powiedziała funkcjonariuszom, że przed chwilą użyła fortelu, aby wyprosić je z domu. Na miejscu, w jednym z mieszkań na ulicy Turmonckiej, natychmiast pojawili się policjanci. W rozmowie z pokrzywdzoną ustalili, że oszustki przed chwilą uciekły spod jej drzwi. Policjanci natychmiast rozpoczęli pościg. Na ulicy Łojewskiej zauważyli odpowiadające rysopisowi dwie dziewczyny, które na ich widok przyspieszyły kroku. Po chwili zatrzymali je. 19 - letnia Łucja Ł. i 26 - letnia Ewelina A. trafiły do komendy przy Chodeckiej. Tam okazało się, że obie mają bogatą przeszłość kryminalną, związaną przede wszystkim z kradzieżami i oszustwami.
Policjanci z sekcji dochodzeniowo - śledczej analizując zdarzenia przestępcze na terenie Targówka odkryli, że 19 - letnia Łucja Ł. i 26 - letnia Ewelina A. są sprawczyniami kradzieży, która miała miejsce dzień wcześniej. Zatrzymane kobiety w podobny sposób wtargnęły do mieszkania emeryta i ukradły mu niemal 5 tys. złotych.
Wczoraj policjanci z Targówka rozesłali zdjęcia z podobiznami Łucji Ł. i Eweliny A. do wszystkich policjantów z całego garnizonu warszawskiego. Prawdopodobnie kobiety mają na swoim koncie więcej tego typu przestępstw.
