Uciekając przed radiowozem, wjechał do rowu
Gdańscy policjanci zatrzymali 40-letniego mieszkańca Gdańska, który chciał uniknąć kontroli drogowej, podjął ucieczkę i wpadł do rowu melioracyjnego. Sprawca jechał samochodem kolegi i był pijany. W przeszłości był karany za jazdę po narkotykach. Teraz odpowie za niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz za kierowanie po alkoholu. Mężczyźnie grozi kara nawet 5 lat więzienia.
Wczoraj, 24 września, tuż po godzinie 17.00 kryminalni z komisariatu w Śródmieściu zauważyli jadącego ul. Angielska Grobla z dużą prędkością citroena. Policjanci postanowili skontrolować samochód i na ul. Elbląskiej dali kierowcy sygnały do zatrzymania. Kierujący citroenem na widok niebieskich świateł w nieoznakowanym radiowozie zareagował zupełnie inaczej, niż oczekiwali policjanci.
Mężczyzna skręcił w ulicę Opłotki, przyspieszył i zaczął uciekać. W pewnym momencie przez zwężenie na drodze i poprzedzający go inny samochód, kierowca się zatrzymał. Kiedy obok zobaczył radiowóz kryminalnych, ruszył gwałtownie do tyłu, doprowadzając do kolizji z nieoznakowanym oplem. Po chwili stracił też panowanie nad samochodem i wjechał do rowu melioracyjnego. 40-letni mieszkaniec Gdańska natychmiast został przez kryminalnych zatrzymany.
Po sprawdzeniu w policyjnych systemach okazało się, że w przeszłości był już karany za jazdę po narkotykach. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem i okazało się, że ma w organizmie ponad promil alkoholu. Na miejscu wykonano oględziny, policyjny technik sporządził dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczył ślady. Samochód, jak się okazało, należący do znajomego zatrzymanego 40-latka został zabezpieczony i odholowany na policyjny parking. Citroenem podróżowali też dwaj inni pasażerowie, którzy zostali przez policjantów przesłuchani i po czynnościach zwolnieni.
Zatrzymany gdańszczanin trafił do policyjnego aresztu i po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany. Mężczyzna najprawdopodobniej usłyszy zarzuty niezatrzymania się do kontroli drogowej oraz kierowania po alkoholu.
Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej grozi kara 5 lat więzienia. Za kierowanie po alkoholu grozi kara 3 lat więzienia, sądowy zakaz prowadzenia pojazdów, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.
(KWP w Gdańsku / kc)