Zatrzymany strażak piroman
Kryminalni z Ostrowa Wielkopolskiego ustalili i zatrzymali dwóch sprawców pięciu podpaleń na terenie Gorzyc Wielkich. Jeden z podpalaczy od kilku miesięcy zasilał szeregi straży pożarnej. W jednym ze wznieconych przez siebie pożarów wziął udział w akcji gaśniczej. Grozi im do 5 lat więzienia.
Policjanci z komisariatu w Ostrowie Wielkopolskim od początku lipca byli powiadamiani o pożarach na terenie Gorzyc Wielkich. W trakcie wykonywanych na miejscu oględzin, wszystko wskazywało na to, że ktoś celowo wzniecał ogień. Podkładany ogień "pożarł" łany zboża, poszycie leśne, budynek opuszczonego kurnika i ponad 50 ton słomy.
Do rozwiązania tej sprawy powołana została specjalna grupa złożona z policjantów z lokalnego komisariatu policji i kryminalnych z komendy powiatowej. Zespół ten po bardzo dokładnej analizie posiadanych informacji, przesłuchań kilkudziesięciu świadków już po kliku tygodniach wytypował osoby, które mogły być sprawcami tych podpaleń. W kolejnych etapach, zadziałała wiedza funkcjonariuszy o lokalnej społeczności i topografii terenu. Sprawcy zostali ustaleni i zatrzymani.
Podpalaczami okazali się dwaj mieszkańcy gminy Ostrów Wielkopolski w wieku 18 i 19 lat. Jeden z nastolatków kilka miesięcy wcześniej wstąpił w szeregi straży pożarnej. Jak wstępnie wykazali śledczy, w jednym ze wznieconych przez siebie pożarów brał on czynny udział w jego gaszeniu. Młodzi podpalacze nie potrafią w żaden sposób wytłumaczyć swojego postępowania. Grozi im do 5 lat więzienia.