"Wycisnęli" prawie olimpijski rekord
Buscy policjanci zatrzymali do wyjaśnienia trzech nieletnich (14, 15 lat), którzy skradli 200 kilogramową część napędową od spychacza. Większość pieniędzy uzyskanych na skupie złomu przeznaczyli na pizzę i markowe ubrania.
Buscy kryminalni zatrzymali nieletnich po dwóch dniach. Chłopcy nie spodziewali się, że "wpadną" tak szybko. Z ustaleń miejscowych policjantów wynika, że nocą zakradli się na jeden z nieczynnych placów bazy transportowej. Tam rozmontowali spychacz z jego blisko 200 kilogramowej części napędowej, którą następnie załadowali na taczki i przewieźli do ogrodu jednego z nich. Na drugi dzień poprosili starszego o 2 lata kolegę, by pomógł im tego metalowego „giganta” przetransportować traktorem na pobliski złom. Tam po udanej transakcji, blisko 1000-złotowym „zyskiem” podzielili się i ruszyli zaspokoić swoje pierwsze potrzeby. Najpierw zjedli pizzę, a później kupili sobie markowe ubrania. Resztę pieniędzy roztrwonili między innymi na różnego rodzaju gry zręcznościowe.
Teraz o ich losie zdecyduje sąd rodzinny, do którego zostaną przesłane materiały w ich sprawie.