Dwie twarze ochroniarza
W dzień pracował jako pracownik ochrony mienia w jednym z kozienickich marketów, w nocy przyjeżdżał na włamania do aut w Pionkach. Najczęściej jego łupem padały vw i audi a z nich radioodtwarzacze oraz przedmioty przedstawiające jakąkolwiek wartość. Za kradzieże z włamaniem mężczyźnie grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z sekcji kryminalnej pionkowskiej Policji od pewnego czasu byli na tropie sprawcy, który włamywał się do samochodów w Pionkach. Efektem ich pracy było zatrzymanie 19-letniego mieszkańca powiatu kozienickiego, który dodatkowe źródło utrzymania zrobił sobie z włamań do samochodów. Na swój cel wybierał najczęściej vw i audi.
Jak ustalili pionkowscy policjanci mężczyzna działał na terenie miasta od czerwca. Na swoim koncie ma co najmniej 9 włamań do samochodów i kradzieży radioodbiorników oraz innych rzeczy przedstawiających jakąkolwiek wartość.
Policjanci odzyskali część skradzionych rzeczy. W jednym z przypadków skradzione z auta dokumenty złodziej zakopał w pobliskim lesie.
Zatrzymany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Mężczyźnie przedstawiono zarzut kradzieży z włamaniem za co grozi mu kara od roku do 10 lat pozbawienia wolności.