Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

To nie był nieszczęśliwy wypadek

Data publikacji 24.08.2008

Policjanci z Pajęczna wyjaśniają okoliczności śmierci 50-letniego mieszkańca wsi w gminie Siemkowice, u którego stwierdzono przecięcie tętnicy szyjnej. Oprócz głębokiej rany na szyi denat miał także obrażenia głowy świadczące o kilkukrotnym uderzeniu tępym narzędziem. Do wyjaśnienia zatrzymany został 22-letni siostrzeniec ofiary.

23 sierpnia około południa pogotowie ratunkowe powiadomiło dyżurnego komendy w Pajęcznie o zgonie mężczyzny, u którego stwierdzono przecięcie tętnicy szyjnej. Na miejsce natychmiast skierowano grupę dochodzeniowo-śledczą. Na posesji oddalonej od innych domostw w tej wsi zamieszkiwała ofiara wraz z matką oraz siostrą i jej rodziną. Jak wynikało z relacji pozostałych domowników rano wyjechali oni na rynek do Działoszyna, a kiedy wrócili zobaczyli leżącego w kałuży krwi 50-latka. Utrzymywali, że musiało dojść do nieszczęśliwego wypadku podczas pracy z piła tarczową.

Bezpośrednią przyczynę zgonu wyjaśni sekcja zwłok ale już wstępnych oględzin przeprowadzonych przez medyka sądowego wynika, że oprócz głębokiej rany na szyi denat ma także obrażenia głowy świadczące o kilkukrotnym uderzeniu tępym narzędziem. Na miejscu przeprowadzono szczegółowe oględziny z udziałem eksperta sekcji biologii laboratorium komendy wojewódzkiej w Łodzi, zabezpieczono szereg śladów a także narzędzi, przesłuchano w charakterze świadków kilkanaście osób, w tym sąsiadów denata.

Do wyjaśnienia zatrzymany został 22-letni siostrzeniec ofiary.

Powrót na górę strony