Papierosy z przemytu w karetce pogotowia
Policjanci z Olecka zabezpieczyli busa służącego wcześniej, jako karetka pogotowia ratunkowego tzw. "R". Auto wypakowane było pakietami nielegalnych papierosów. Funkcjonariusze zabezpieczyli 17,5 tys. paczek. Właściciel samochodu sądził, że jadąc na przemyt tak oznakowanym autem, uniknie kontroli drogowych. W tej sprawie zarzuty usłyszały już trzy osoby.
Uwagę policjantów zwrócił bus renault o wyglądzie karetki pogotowia stojący na terenie byłego gospodarstwa rolnego pod Oleckiem. Po sprawdzeniu auta okazało się, że jest ono wypełnione nielegalnymi papierosami. Łącznie policjanci zabezpieczyli 17,5 tys. paczek papierosów bez polskich znaków akcyzy wartych ponad 90 tysięcy złotych.
Następnego dnia kryminalni zatrzymali 23-letniego Kamila S. spod Olecka, który stwierdził, że skupował nielegalny towar od mieszkańców Suwałk z zamiarem przemytu papierosów na zachód Europy. Po to także, kilka dni wcześniej w Przemyślu, kupił wycofany z pogotowia ratunkowego ambulans. Mężczyzna był przekonany, że jadąc tak oznakowanym samochodem uniknie kontroli drogowych.
W przestępczym procederze Kamilowi S. pomagali dwaj koledzy – 25-letni Sebastian B. i o dwa lat młodszy Łukasz M. Oni także usłyszeli zarzuty. Ich działalność naraziła Skarb Państwa na straty w wysokości około 300 tysięcy złotych.
Teraz zatrzymanym, oprócz utraty papierosów, grozi kara do 2 lat pozbawienia wolności oraz grzywny.