Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Matka w areszcie, dziecko w szpitalu

Data publikacji 26.08.2008

Posiniaczona ośmiomiesięczna dziewczynka trafiła na obserwację do szpitala, a jej pijana matka do policyjnego aresztu. Rzeszowska Policja wyjaśnia, czy niemowlę nie jest ofiarą przemocy. O losie 33-latki zadecyduje sąd rodzinny.

O podejrzeniach, że doszło do przemocy, zaalarmowała wczoraj Policję pracownica opieki społecznej. Po południu weszła do domu rodziny, nad którą Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej sprawuje opiekę. Zauważyła, że małe dziecko leżące w łóżeczku ma zasinienia. Matka 8-miesięcznej dziewczynki chciała to ukryć, widząc, że pracownica MOPS interesuje się maleństwem, wzięła je na ręce i zasłoniła. Od kobiety czuć było alkohol.

Wezwana na miejsce karetka pogotowia zabrała dziewczynkę do szpitala, gdzie zajęli się nią lekarze. Policjanci zbadali trzeźwość matki dziecka. Jak się okazało 33-letnia kobieta była pijana - badanie dało wynik 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Po wytrzeźwieniu 33-latka usłyszy zarzuty. Dowody zebrane w tej sprawie Policja niezwłocznie przekaże do sądu rodzinnego. Niewykluczone, że matka odpowie za narażenie swojego dziecka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozić jej może kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony