Chcieli oszukać na zbożu
Gdańscy policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy próbowali wprowadzić do załadunku zboże zanieczyszczone szkodnikami. Sprawcy do pobrania próbek dwa razy podstawili tę naczepę, w której była pełnowartościowa pszenica, a następnie po uzyskaniu dokumentów z badań wjechali na teren terminala inną z zanieczyszczonym zbożem. 40 i 34-latek z powiatu tczewskiego usłyszeli zarzuty usiłowania oszustwa, wyłudzenia poświadczenia nieprawdy oraz używania dokumentów poświadczających nieprawdę. Sprawcy zostali objęci policyjnym dozorem oraz zakazem wykonywania działalności związanej z transportem artykułów żywieniowych.
W minioną środę (19 listopada) policjanci odebrali zgłoszenie, że na terenie Portu Gdańsk dwóch mężczyzn wyłudziło dokumenty poświadczające nieprawdę, a następnie przy ich użyciu próbowali wprowadzić do ładunku zanieczyszczoną szkodnikami pszenicę. Na miejsce pojechali kryminalni z komisariatu w Śródmieściu, którzy podczas rozmowy ze zgłaszającym ustalili okoliczności zdarzenia.
Jak się okazało, dwaj mężczyźni podstawili naczepę z pszenicą do punktu pobierającego próbki do badań jakościowych. Gdy z naczepy pobrano próbkę, po kilku godzinach ponownie podstawili tę samą naczepę, jednak z inną tablicą rejestracyjną oraz podpiętą do innego ciągnika. Sprawcy po zdobyciu dokumentów poświadczających dobrą jakość zboża zamierzali zdać ładunek, który znajdował się na dwóch naczepach. Jeden pełnowartościowy, drugi zanieczyszczony. Zanieczyszczona żywymi szkodnikami pszenica miała trafić do ładowni statku, w których znajdowało się już ok. 30 000 ton zboża. W ten sposób sprawcy chcieli „zarobić” ok. 20 tys. zł.
Kryminalni zatrzymali mężczyzn i doprowadzili do komisariatu. Funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo-śledczej przesłuchali świadków, wykonali oględziny samochodów ciężarowych z naczepami, zabezpieczyli też nagrania z monitoringu. Policyjny technik sporządził dokumentację fotograficzną oraz zabezpieczył ślady. Zostały też pobrane próbki zboża z dwóch przyczep.
Dzięki zgromadzonym przez policjantów dowodom prokurator przedstawił mężczyznom zarzuty usiłowania oszustwa, wyłudzenia poświadczenia nieprawdy oraz używania dokumentów poświadczających nieprawdę. Sprawcy zostali objęci policyjnym dozorem oraz zakazem wykonywania działalności związanej z transportem artykułów żywieniowych.
Za usiłowanie oszustwa grozi kara do 8 lat więzienia. Za wyłudzenie poświadczenia nieprawdy grozi kara 3 lat więzienia. Za używanie dokumentu poświadczającego nieprawdę grozi kara 2 lat więzienia.
(KWP w Gdańsku / kp)
