Aktualności

Policjanci z Kluczborka uratowali życie 87-latkowi

Data publikacji 08.12.2025

Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy z kluczborskiej drogówki uratowano 87-letniego mieszkańca powiatu. Cała historia rozpoczęła się od zgłoszenia niegroźnej szkody parkingowej, która jak się okazało, doprowadziła policjantów do dramatycznej sytuacji, w której liczyła się każda minuta. Policjanci znaleźli nieprzytomnego i wyziębionego mężczyznę w piwnicy, przygniecionego regałem. Natychmiast udzielili mu pomocy i wezwali zespół ratownictwa medycznego. Mężczyzna został hospitalizowany i znajduje się pod opieką lekarzy.

W czwartek (4 grudnia) policjanci ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku zostali skierowani do wyjaśnienia okoliczności uszkodzenia pojazdu na jednym z parkingów. Z nagrań monitoringu ustalili numer rejestracyjny samochodu mogącego brać udział w zdarzeniu. Udali się więc na ustaloną posesję, aby porozmawiać z właścicielem pojazdu.

Po dojechaniu na miejsce funkcjonariusze kilkakrotnie pukali do drzwi domu, jednak nikt nie otwierał. Po krótkiej rozmowie z sąsiadami i braku kontaktu policjanci odjechali, ale sytuacja nie dawała im spokoju. Po chwili podjęli decyzję o ponownym sprawdzeniu posesji.

Tym razem ich czujność okazała się kluczowa. Zauważyli otwarte drzwi do piwnicy. Weszli do środka, gdzie znaleźli leżącego na podłodze, wyziębionego i nieprzytomnego 87-latka. Mężczyzna znajdował się pod przewróconym regałem, który jak później ustalono spadł na niego, gdy próbował rozpalić w piecu.

Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do udzielania pierwszej pomocy oraz wezwali Zespół Ratownictwa Medycznego. Senior został przekazany ratownikom medycznym, a następnie przewieziony do szpitala w Kluczborku. Lekarze nie mają wątpliwości – gdyby nie szybka i stanowcza reakcja policjantów, mężczyzna mógłby nie przetrwać nocy.

Zwykła interwencja w sprawie szkody parkingowej okazała się serią decyzji, które uratowały ludzkie życie. Dzięki szybkiemu działaniu i intuicji kluczborskich funkcjonariuszy 87-latek otrzymał pomoc na czas.

(KWP w Opolu / kp)

Powrót na górę strony