Narkotykowy świat
Policjanci z Buska zatrzymali 16-letnią dziewczynę i jej dwóch starszych kolegów, którzy podejrzani są o rozprowadzanie narkotyków. Może grozić im do 10 lat pozbawienia wolności. Ponadto policjanci zlikwidowali melinę, w której nieletni zaopatrywali się w alkohol i papierosy.
Kryminalni od dłuższego czasu podejrzewali, że 16-letnia dziewczyna może rozprowadzać narkotyk. Kiedy weszli do jej mieszkania była pijana. Miała blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że od prawie pół roku rozprowadza marihuanę. Za jedną sprzedaną porcję klienci płacili jej 20 złotych. Policjanci zabezpieczyli w mieszkaniu 16-latki twardy dysk, na którym "przedsiębiorcza" dziewczyna zainstalowała nielegalne oprogramowanie. Wraz z dyskiem do policyjnego depozytu trafiły także płyty CD z nielegalnie skopiowaną muzyką i filmami.
Dalsze działania Policji doprowadziły do zatrzymania współpracujących z nią starszych kolegów. 22 i 24-latkowi stróże prawa udowodnili już przeprowadzenie przynajmniej kilkudziesięciu transakcji narkotykowych. Ostatni etap pracy funkcjonariuszy zakończył się zabezpieczeniem w jednym z mieszkań czterech beczek zapełnionych zacierem, z którego wytwarzano alkoholowe trunki. Tam w nie zaopatrywała się miejscowa młodzież.
Zatrzymanym może grozić nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Wobec nieletniej materiały zostaną przesłane do sądu rodzinnego, który zadecyduje o jej losie.
