Granatowy mundur, doświadczenie i empatia – policyjna interwencja w kryzysowej sytuacji
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielę, 28 grudnia, chwilę po godzinie 15.00. Podczas patrolu na terenie Ścinawy, policjanci zauważyli kobietę, która machała ręką w kierunku radiowozu i wzywała pomocy. Funkcjonariusze mł. asp. Dominika Polanowska i sierż. Piotr Jodłowski natychmiast podjechali do zgłaszającej. Jak później oświadczyła, miała wiele szczęścia, że stanęli na jej drodze…
Jak ustalili mundurowi, kobieta jechała z Wołowa ze znajomym do szpitala w Lubinie, ponieważ mężczyzna bardzo źle się czuł. Przed mostem w Ścinawie jego stan gwałtownie się pogorszył - zaczął mdleć, wymiotować i tracić siły. Twierdził, że nie da rady dojechać do Lubina.
Wystraszona kobieta chciała wezwać pogotowie ratunkowe, ale nie wiedziała, jaki konkretnie podać adres. Na szczęście na swojej drodze spotkała patrol miejscowych policjantów, którzy natychmiast przystąpili do udzielania pomocy. Słysząc po radiostacji informację o zdarzeniu, do patrolu szybko dołączył młodszy aspirant Andrzej Jaliński.
Funkcjonariusze ułożyli mężczyznę w pozycji na plecach z ugięciem biodrowo-kolanowym, zabezpieczyli go kocem termicznym, dbając o komfort cieplny. Sierżant Piotr Jodłowski, który dodatkowo studiuje ratownictwo medyczne, przeprowadził wstępne badania poszkodowanego – zmierzył saturację, tętno oraz ciśnienie tętnicze, sprawdził brzuch 27-latka, ustalając źródło bólu. Funkcjonariusz zebrał także szczegółowy wywiad medyczny, aby komplet niezbędnych informacji przekazać wezwanemu zespołowi ratownictwa medycznego.
Dzięki szybkiej i profesjonalnej reakcji policjantów mężczyzna uspokoił się, przestał się trząść, a jego stan został ustabilizowany. Do czasu przyjazdu karetki, funkcjonariusze monitorowali jego parametry życiowe oraz zapewniali wsparcie psychiczne zarówno poszkodowanemu, jak i jego znajomej, która była wyraźnie wystraszona i roztrzęsiona.
Ratownicy, którzy przybyli na miejsce, zdecydowali o konieczności przewiezienia 27-latka do szpitala.
Ta interwencja po raz kolejny pokazuje, że policjanci to nie tylko stróże prawa, ale również osoby doskonale przygotowane do niesienia pomocy w sytuacjach zagrożenia zdrowia i życia.
(KWP we Wrocławiu / kp)
