Odzyskali skradzionego opla
19-letni mężczyzna i jego 3 lata młodszy kolega ukradli opla kadetta. Długo jednak nie cieszyli się zarobionymi ze sprzedaży pieniędzmi. Bowiem po kilku godzinach 19-latek trafił do policyjnego aresztu.
Wczoraj około 5:45 dyżurny w Świeciu został powiadomiony o zniknięciu samochodu w miejscowości Kozłowo. Kiedy policjanci poszukiwali auta, do komendy zadzwonił mężczyzna. Powiedział, że właśnie kupił samochód i chce sprawdzić czy nie jest on kradziony. Na miejsce natychmiast udała się załoga. Okazało się, że jest to auto, które rano zostało skradzione. Mundurowi szybko dotarli do 19-letniego mieszkańca Świecia. Ten przyznał się, że rano wspólnie z 16-letnim kolegą ukradli samochód.
Jak ustalili policjanci, z opla wcześniej zabrali cb-radio i saszetkę. Kiedy młodzieńcy poszli w kierunku miasta, po namyśle postanowili ukraść tego właśnie opla i sprzedać. Wrócili zatem po auto, uruchomili go i odjechali.
Teraz 19-latek za swój nikczemny pomysł został zatrzymany w policyjnym areszcie. Dla 16-latka sprawa znajdzie swój finał w sądzie dla nieletnich.