Notatnik służbowy uratował mu życie
Podczas interwencji domowej pijany 25-latek rzucił się z nożem na policjanta. Zadał cios w pierś. Nóż utknął w... notatniku służbowym. Gdyby wszedł parę centymetrów głębiej policjant mógłby stracić życie. Wszystko wydarzyło się w jednej z podradomskich wsi, gdy do awanturującego się syna ojciec wezwał policjantów.
W nocy 22 sierpnia o godz. 0:50 w miejscowości Józefów gm. Wiskitki doszło do awantury domowej. 25-letni Dariusz P. był agresywny wobec swojego ojca. Ten w panice wyskoczył przez okno i wezwał policję.
Na miejsce przyjechali dwaj funkcjonariusze z Posterunku Policji w Puszczy Mariańskiej. Na ich widok mężczyzna trzymając w ręku nóż kuchenny, wybiegł z domu i rzucił się na jednego policjantów. Ten próbując obezwładnić napastnika zadawał mu ciosy pałką służbową w rękę, drugi użył gazu łzawiącego. Niestety, jeden z ciosów nożem wymierzonych w pierś policjanta był celny. Na szczęście życie interweniującemu funkcjonariuszowi uratował… notatnik służbowy. Nóż przeciął mundur i ugrzązł w notatniku dochodząc do jego środkowej strony. Kolejny cios pałką w rękę wytrącił nóż przestępcy i kilka chwil później policjanci obezwładnili napastnika. Jak się okazało Dariusz P. był pijany.
Zatrzymany był już wcześniej karany i stawiany w stan oskarżenia m.in. za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym, rozbój i znieważenie funkcjonariusza publicznego.
Teraz prokurator zadecyduje o losie Dariusza P. Jeżeli uzna, że napaść mężczyzny była próbą zabójstwa zatrzymanemu może grozić nawet dożywocie. Do tego dojdzie zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza.