Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Próbowali przekupić policjantów

Data publikacji 07.10.2008

Policjanci ruchu drogowego z Jarosławia zatrzymali dziś rano obywatela Niemiec, który kierując peugeotem znacznie przekroczył dozwoloną prędkość. W Wierzbnej, w obszarze zabudowanym 36-letni kierowca jechał z prędkością ponad 100 km/h. Chcąc uniknąć kary mężczyzna zaproponował funkcjonariuszom 40 euro łapówki. Z kolei pijany sprawca kolizji drogowej próbował przekupić policjantów z Lidzbarka Welskiego . Teraz Eugeniusz W. oprócz konsekwencji za spowodowanie kolizji i jazdę po pijanemu odpowie za wręczenie korzyści majątkowej.

Gdy policjanci pokazali mężczyźnie na wyświetlaczu przekroczoną przez niego prędkość nie kwestionował tego. Za przekroczenie dozwolonej prędkości funkcjonariusze ukarali go mandatem karnym w wysokości 400 złotych. Kierowca zrozumiał popełnione wykroczenie, lecz oświadczył, że nie ma pieniędzy i odszedł na chwilę od radiowozu.

Gdy wrócił, w ręce trzymał portfel i pieniądze. Zaproponował policjantom 40 euro łapówki w zamian za odstąpienie od ukarania go mandatem. Kierowca dodał, że nie potrzebuje żadnego pokwitowania. Policjanci natychmiast poinformowali o całym zdarzeniu dyżurnego. Kierowca peugeota został zatrzymany.

Materiały przesłano do Prokuratury Rejonowej w Jarosławiu, która podejmie decyzję co do dalszego toku sprawy i zatrzymanego obywatela Niemiec.

Wczoraj około 16:45 oficer dyżurny Komisariatu w Lidzbarku Welskim otrzymał informację o kolizji drogowej na ul. Działdowskiej. Z opisu okoliczności zdarzenia wynikało, że kierujący samochodem mitsubishi uderzył w tył prawidłowo jadącego przed nim bmw. Sprawca kolizji wmieszał się w tłum gapiów ukrywając się przed policjantami. Został jednak rozpoznany przez pasażera i kierowcę samochodu bmw, a następnie zatrzymany przez funkcjonariuszy. Badanie na zawartość alkoholu wykazało u 56-letniego Eugeniusza J. z Żuromina 2,2 promila w organizmie.

W radiowozie mieszkaniec Żuromina wyjął z saszetki 100-złotowy banknot i położył go na siedzenie . W zamian za pieniądze zażądał od policjantów oddania mu prawa jazdy oraz sporządzenie protokołu z badania na stan trzeźwości z wynikiem zerowym.

Eugeniusz J. trafił do policyjnego aresztu. Za spowodowanie kolizji drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu oraz wręczenie korzyści majątkowej odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat.

Powrót na górę strony