Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zarzuty i areszt za znęcanie się nad żoną

Data publikacji 13.10.2008

59-letni Jan F. za awantury ze swoją żoną kilkakrotnie był zatrzymywany w policyjnym areszcie. Zawsze był pijany, a kobieta nic nie chciała mówić. Dzięki temu, że mieszkający obok sąsiedzi nie pozostali obojętni, 59-latek usłyszał zarzuty i został odizolowany od swoich najbliższych. Teraz grozi mu kara do 5 lat więzienia.

Jan F. od sierpnia br roku nadużywał alkoholu. Pijany wyganiał z mieszkania i wyzywał swoją żonę. Groził, że ją zabije. O awanturach w tej rodzinie zawiadamiali sąsiedzi. Policjanci kilkakrotnie zatrzymywali sprawcę do wytrzeźwienia, jednak gdy chcieli przyjąć zawiadomienie od pokrzywdzonej, twierdziła, że nic złego się nie dzieje. Chcąc, aby domowy agresor poniósł konsekwencje swojego postępowania, policjanci zwrócili się o pomoc do jej sąsiadów. Zeznania ludzi, którzy nie pozostali obojętni na los mieszkającej za ich ścianą rodziny, pomogły odkryć tajemnicę ukrywaną przez pokrzywdzoną.

Prokurator postawił Janowi F. zarzuty. Sąd aresztował go na dwa miesiące. 59-latek za przemoc wobec swoich najbliższych w więzieniu może spędzić 5 lat.

Powrót na górę strony