"Matus" i "Zbirek" żądali pieniędzy za "spokój"
Dwóch mężczyzn w wieku 20 i 26 lat zostało zatrzymanych przez policjantów z Nowego Dworu Mazowieckiego po tym, jak zaatakowali właściciela baru, gdy ten nie chciał im dać pieniędzy. Z ustaleń wynika, że napastnicy już kolejny raz próbowali wymusić od właściciela pieniądze za tzw. spokój. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec nich 3-miesięcznego tymczasowego aresztowania.
Tuż przed północą funkcjonariusze ogniwa patrolowo-interwencyjnego komendy powiatowej w Nowym Dworze zwrócili uwagę na kilku mężczyzn głośno zachowujących się przed barem przy ul. Malewicza. Postanowili ich wylegitymować. Gdy policjanci zaczęli wykonywać czynności, z wnętrza baru wyszedł zraniony w głowę właściciel. Z jego relacji wynikało, że kilka minut wcześniej pewien znany mu mężczyzna uderzył go butelką od piwa, a następnie kopał go po całym ciele. Zabrał też kasę fiskalną i uciekł. Wszystko wskazywało na to, że napastnik już dwa miesiące wcześniej był w barze i żądał pieniędzy. Tym razem wspólnie z kolegą ponownie przyszedł, aby wyłudzić pieniądze. Gdy spotkał się z odmową, zaatakował właściciela baru.
Na miejsce zdarzenia natychmiast została skierowana grupa operacyjno-dochodzeniowa. Ściągnięto też przewodnika z psem. Kryminalni z Nowego Dworu rozpoczęli poszukiwania sprawców. Bardzo szybko ustali dane poszukiwanych mężczyzn. Wiedzieli, że szukają 20-letniego Marcina M. ps. "Matus" i 26-letniego Daniela D. ps. "Zbirek". Pierwszego z nich funkcjonariusze z Nowego Dworu zatrzymali już dzień później o 6:00 rano. Drugi wpadł następnego dnia. Obaj usłyszeli zarzuty. Marcin M. odpowie za rozbój, wymuszenie rozbójnicze, wybicie szyb w barze, niestosowanie się do zakazu sądowego dotyczącego prowadzenia pojazdów oraz za włamania do samochodów. Daniel D. z kolei usłyszał zarzut wymuszenia rozbójniczego. Sąd zdecydował o zastosowaniu wobec nich 3-miesiecznego tymczasowego aresztowania.