Ukrywał się, ale został zatrzymany
Zatrzymany został czwarty, ostatni sprawca pobicia policjantów, które miało miejsce4 w sierpniu br. Wówczas mężczyźni pobili policjantów po służbie, którzy próbowali interweniować. 24-letni Michał Z. dostał zarzut udziału w pobiciu, za co grozi mu kara do 3 lat więzienia.
24-letni Michał Z. został zatrzymany w nocy na prawobrzeżu. Przechodzący patrol zainteresował się grupą osób pijących alkohol. Jeden z policjantów poznał w grupie osób poszukiwanego Michała Z., sprawcę pobicia policjantów. Gdy mężczyzna został poproszony o dokument tożsamości podjął próbę ucieczki. Po krótkim pościgu został zatrzymany. Nadal jednak wyrywał się i nie słuchał poleceń policjantów. Gdy został obezwładniony- podał fałszywe dane. Przewieziony został więc do komisariatu Szczecin Dąbie gdzie potwierdzono jego tożsamość.
Michał Z. został zatrzymany w policyjnym areszcie i dziś sąd rejonowy w Szczecinie zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu. Prokurator przedstawił mu zarzut udziału w pobiciu. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat.
Przypomnijmy: 18 sierpnia około godziny 20 operator 997 został powiadomiony o bójce grupy osób przy pl. Odrodzenia w pobliżu sklepu monopolowego. Przez kamery monitoringu zauważono grupę awanturujących się osób. Skierowano w to miejsce załogi policjantów umundurowanych i nieumundurowanych. Przybyli na miejsce policjanci zatrzymali po pościgu trzech mężczyzn, których doprowadzono do Komisariatu Szczecin Niebuszewo.
W sierpniu mężczyzna próbował ukraść kobiecie torebkę z samochodu. Gdy mu się to nie udało wzbudziło to jego agresję, przebiegł przez maskę przejeżdżającej przez Plac Odrodzenia „ L-ki”, prowadzonej przez kursantkę. Instruktor wysiadł z pojazdu aby zobaczyć czy samochód nie został uszkodzony. W tym czasie został zaatakowany przez mężczyznę, który wcześniej przebiegł po masce samochodu. Instruktorem nauki jazdy był policjant po służbie, który krzyknął w jego kierunku „Policja!”. Drugi z kursantów - też policjant po służbie widząc całe zdarzenie wysiadł z pojazdu i próbował również interweniować. W tym czasie od strony sklepu monopolowego trzech innych mężczyzn podbiegło do samochodu i zaczęło wykrzykiwać pod adresem policjantów wulgaryzmy. Jednego z nich przewrócili na ziemię i kopali po całym ciele. Drugi z policjantów próbował wezwać pomoc jednocześnie pomagał koledze odciągając napastników. Agresję napastników powstrzymał świadek zdarzenia, który wyszedł z psem na spacer. Świadek ten pomógł zatrzymać jednego ze sprawców pobicia.
W tym czasie pojawiły się już inne załogi Policji. Po pościgu zatrzymano trzech najbardziej agresywnych mężczyzn, czwarty uciekł. Był poszukiwany przez Policję.
Trzech napastników usłyszało wówczas zarzut pobicia i usiłowania kradzieży, trafili do aresztu na trzy miesiące.