Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Za oszustwa mogą trafić do więzienia

Data publikacji 17.10.2008

Pierwszy chciał przelać z konta firmy 135 tys. zł na podstawie sfałszowanego upoważnienia, drugi próbował wyłudzić 20 tys. zł kredytu na podstawie sfałszowanego zaświadczenia o zatrudnieniu i osiąganych dochodach. Zarówno 53-latek, jak i 30-latek zostali zatrzymani. Obaj usłyszą zarzuty oszustwa. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.

W pierwszym przypadku, policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej na Śródmieściu bardzo szybko ustali, że 53-letni Andrzej L. próbuje przelać na podstawie sfałszowanego upoważnienia dużą kwotę pieniędzy. Funkcjonariusze wiedzieli, że mężczyzna poszukiwany jest przez Policję w Gdańsku, a w przeszłości wielokrotnie notowany za oszustwa i różnego rodzaju przestępstwa gospodarcze.

Policjanci ze Śródmieścia przygotowali zasadzkę. O 10:00 w banku pojawił się mężczyzna, który miał przy sobie sfałszowane upoważnienie do firmowego konta niedużego przedsiębiorstwa w Świdniku. 53-latek korzystając z tego "lewego" upoważnienia chciał przelać na różne konta 135 tys. zł. Na szczęście pracownicy banku szybko zorientowali się, co planuje Andrzej L. i o wszystkim zawiadomili Policję.

W drugim przypadku 30-letni Przemysław C. wpadł w ręce Policji tuż po tym, jak próbował oszukać bank na 20 tys. zł. Mężczyzna zgłosił się do placówki bankowej, złożył wniosek kredytowy i dołączył do niego zaświadczenie o zatrudnieniu i osiąganych dochodach. Pracownicy banku przeglądając dokumentację podejrzewali, że to właśnie przedstawione zaświadczenie jest sfałszowane. O swoich podejrzeniach opowiedzieli policjantom ze Śródmieścia. Gdy klient przyszedł do banku odebrać pieniądze został zatrzymany.

Obaj mężczyźni usłyszą zarzuty oszustwa. Grozi im do 8 lat pozbawienia wolności.
 

Powrót na górę strony