Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wpadł z nielegalną bronią

Data publikacji 20.10.2008

Policjanci z Pińczowa podczas kontroli drogowej odkryli w samochodzie naboje do karabinka kbks. Kiedy przeszukano mieszkanie kierowcy znaleziono broń, na którą nie miał on zezwolenia i dodatkowe magazynki z nabojami. 36-letniemu mężczyźnie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.Także mieszkaniec gm. Ryn odpowie przed sądem za nielegalne posiadanie broni gazowej oraz amunicji. Policjanci wyjaśniają, czy nie był on także sprawcą fałszywego zgłoszenia kolizji drogowej.

Wszystko zaczęło się w piątkowy wieczór. Patrol policji na jednej z ulic Pińczowa zatrzymał do kontroli drogowej golfa. Jego stan techniczny nie pozwalał na kontynuację podróży. Podczas oględzin pojazdu, w schowku półki policjanci znaleźli słoik po dżemie wypełniony 16 nabojami do KBKS-u. Kierujący pojazdem, 36-letni mieszkaniec gminy Pińczów, nie chciał wytłumaczyć skąd ma naboje. W mieszkaniu mężczyzny w worku jutowym policjanci znaleźli załadowany karabin z magazynkiem, a w kuchni w kredensie jeszcze jeden magazynek.

Na pytania policjantów po co mu broń i skąd ją ma 36-latek odpowiedział, że kupił ją 10 lat temu i nic więcej nie powie. Małomównemu "amatorowi" broni za posiadanie jej bez wymaganego zezwolenia, może grozić nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

 

 

Wczoraj około godziny 1:00 oficer dyżurny giżyckiej komendy został powiadomiony, że na trasie Kozin – Monetki miało dojść do kolizji drogowej. Na miejsce wysłano służby ratunkowe. Jednak okazało się, że zdarzenie w ogóle nie miało miejsca. Natomiast w jednej z miejscowości gm. Ryn policjanci zatrzymali pijanego Jarosława T. mieszkańca gm. Ryn, który siedział w samochodzie marki VW Passat. Badanie alkomatem wykazało, że 27-latek miał 1,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, kierowca posiadał przy sobie broń gazową, na którą nie ma pozwolenia, a w trakcie przeszukania jego miejsca zamieszkania znaleziono 1 sztukę amunicji.

 

Teraz 27-latek odpowie przed sądem za nielegalne posiadanie broni i amunicji. Za takie przestępstwo grozi kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.

 

Policjanci prowadzą postępowanie dotyczące fałszywego alarmu. Istnieje prawdopodobieństwo, że sprawcą tego wykroczenia mógł być Jarosław T. Jeżeli i to się potwierdzi mężczyzna wzbogaci się o kolejny zarzut.


 

Powrót na górę strony