Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zlecił napad na znajomego

Data publikacji 21.10.2008

Gdyńscy policjanci zatrzymali 35-letniego mężczyznę, który zlecił dwóm nieletnim napad na swojego znajomego. Całą sprawę obmyślił tak, że sprawcy mieli dokonać napadu kiedy on sam będzie szedł z ofiarą w stronę jego domu. W ten sposób chciał oddalić od siebie podejrzenia. Wczoraj sąd aresztował 35-latka na trzy miesiące. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.

Policjanci z komisariatu Gdynia – Wzgórze Św. Maksymiliana oraz gdyńskiej komendy miejskiej zatrzymali wczoraj 35-letniego mężczyznę, który zlecił napad na swojego znajomego. Chłopcy zaatakowali, gdy Robert G. wraz ze swoim znajomym wracał wieczorem do domu. Pokrzywdzony został kopnięty w plecy i przewrócony na ziemię. Napastnicy z portfela zabrali mu 3,5 tys. zł.

Gdyńscy funkcjonariusze zatrzymali dwóch sprawców, którzy dokonali tego napadu. Okazało się, że do rozboju nieletni zostali namówieni przez Roberta G. Nieletni wiedzieli, że właśnie tą ulicą będzie szedł 32-latek z pieniędzmi w kieszeni. Ze zleceniodawcą omówili jak i kiedy ma dojść do ataku. Mieli również napaść na Roberta G. aby oddalić od niego podejrzenia.

Nieletni spotkali się po tym napadzie ze swoim starszym "kolegą" i oddali mu 2 tys. zł. Resztą pieniędzy się podzielili.

Kryminalni ustalili pełne dane "zleceniodawcy". Okazało się, że mężczyzna ukrywa się, bo jest poszukiwany. Komornik sądowy chciał ustalić jego miejsce pobytu, a sąd wydał nakaz doprowadzenia do zakładu karnego.

Policjanci ustalili, że poszukiwany przez nich Robert G., ukrywa się w opuszczonym budynku przy ul. Krośnieńskiej.
Wczoraj kryminalni ze Wzgórza Św. Maksymiliana wspólnie z kryminalnymi z komendy miejskiej zatrzymali 35-latka. Sąd rejonowy
aresztował go na trzy miesiące.

Mężczyźnie grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. Sprawą nieletnich zajmie się sąd rodzinny.
 

Powrót na górę strony