Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie chciała go więc ją pobił i podpalił mieszkanie

Data publikacji 28.10.2008

On wyszedł z więzienia i chciał odnowić znajomości ze swoją sąsiadką. Ona nie była zainteresowana, więc zwabił ją do swojego domu, pobił, groził, pozbawił wolności, a na koniec podpalił jej mieszkanie. Teraz 50-letni Wojciech S. usłyszał 5 zarzutów i najbliższe 3 miesiące spędzi w areszcie śledczym.

Zaczęło się, gdy 50-letni Wojciech S. mieszkaniec Otwocka, kilka dni temu wyszedł z zakładu karnego. Postanowił odnowić znajomość z Barbarą J. mieszkającą po sąsiedzku. Kobieta jednak, nie była tym zainteresowana. Mężczyzna podstępem zwabił ją do swojego mieszkania i uwięził. Gdy kobieta próbowała protestować Wojciech S. zareagował agresją. Dotkliwie ją pobił. Barbarze J. udało się wyjść z mieszkania dawnego znajomego wykorzystując jego chwilową nieuwagę. Postanowiła przez kilka dni zamieszkać u znajomych, licząc, że 50-latek przestanie ją nagabywać. Niestety, cały czas nadal otrzymywała telefony pełne pogróżek.

Kobieta obawiając się o swoje życie postanowiła o wszystkim powiadomić Policję. W czasie, gdy składała zeznania zatelefonowała do niej córka przekazując wiadomość, że pali się jej mieszkanie. Funkcjonariusze błyskawicznie zaczęli działać. Szybko ustalili sprawcę podpalenia. Kilka godzin później zatrzymali Wojciecha S. Przeszukując jego mieszkanie policjanci odzyskali skradzione przed pożarem rzeczy o wartości 1000 zł, należące do Barbary J. i amunicję niewiadomego pochodzenia.

Mężczyzna został zatrzymany. Zebrane przez policjantów materiały pozwoliły na przedstawienie mu 5 zarzutów. Odpowie za groźby karalne, pozbawienie wolności, pobicie, podpalenie i nielegalne posiadanie amunicji. Sąd przychylił się don wniosku prokuratury i wydał postanowienie o tymczasowym aresztowaniu Wojciecha S. na okres trzech miesięcy.

Powrót na górę strony