Chciał udusić swoją dziewczynę
Włoszczowscy policjanci zatrzymali 19-letniego mieszkańca tego miasta, który wczoraj wieczorem podczas spaceru zaatakował swoją 17-letnią sympatię. Najpierw popychał ją a gdy upadała na asfalt próbował poprzez duszenie pozbawić ją życia. Z pomocą dziewczynie przyszła przypadkowa kobieta, która torebką uderzyła napastnika w głowę. Dzięki temu dziewczyna wyrwała się z rąk przestępcy. W momencie zatrzymania sprawca był nietrzeźwy. Miał on ponad 3.5 promila alkoholu w organizmie.
Wszystko rozegrało się wczoraj późnym wieczorem na jednym z osiedli domków jednorodzinnych we Włoszczowie. Z ustaleń miejscowych policjantów wynika, że nietrzeźwy 19-latek podczas spaceru ze swoją 17-letnia sympatią zaatakował ją z bliżej nieustalonego powodu. Najpierw popychał dziewczynę, a następnie podciął jej nogi. Kiedy upadła na ziemię siadł na nią i próbował poprzez duszenie pozbawić ją życia. Krzyki zaatakowanej dziewczyny usłyszała przypadkowa kobieta, która uderzyła torebką w głowę siedzącego na 17- latce napastnika. Zdecydowana postawa kobiety doprowadziła do tego, że agresywny 19 – latek odwrócił na chwilę uwagę od swojej ofiary. W między czasie na miejscu zdarzenia pojawił się policyjny patrol, który zatrzymał przestępcę. Jak się okazało 19-latek był nietrzeźwy - miał ponad 3,5 promila alkoholu w organizmie.
Jutro mężczyzna będzie doprowadzany do prokuratury. Grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności.