Sprawca napadu na stację gazową zatrzymany
Na trzy miesiące do aresztu trafił 27-letni zatrzymany przez policjantów z Marek mężczyzna podejrzewany o napad na stację gazową w pierwszy dzień świąt w Markach. Paweł Sz. pod pretekstem ogrzania się wszedł do budki pracowniczej i grożąc nożem pracownikowi zażądał pieniędzy. Grozi mu do 12 lat pozbawienia wolności.
Wszystko wydarzyło się kilka minut po 10 w pierwszy dzień świąt. Policjanci z Marek otrzymali informację o napadzie na pracownika stacji gazowej. Natychmiast udali się na miejsce, gdzie zatrzymali 28-letniego Pawła Sz.
Jak ustalili policjanci mężczyzna pod pretekstem ogrzania się, wszedł do budki pracowniczej stacji. Po chwili zaatakował nożem 64-letniego pracownika i zażądał pieniędzy. Po chwili szarpaniny między pokrzywdzonym i sprawcą, 27-latek uciekł. Mężczyznę zauważył przechodzący obok stacji świadek, który powiadomił Policję i wspólnie pokrzywdzonym ochronę stacji.
Kilka minut później świadek z pracownikami ochrony na pobliskiej ulicy ujęli rozpoznanego przez świadka sprawcę napadu, którego przekazali policjantom. Paweł Sz. trafił do komendy w Wołominie. Zebrany w sprawie materiał, wskazuje na to, że mężczyzna liczył na łatwe pieniądze. Już usłyszał zarzut za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Sąd zastosował wobec zatrzymanego trzymiesięczny areszt.