Pięciu mężczyzn pobiło studenta - Aktualności - Policja.pl

W niedzielę po godzinie 21.30 dyżurny komendy miejskiej w Lublinie został powiadomiony o napadzie na młodego mężczyznę w okolicy przystanku autobusowego na lubelskim Czechowie. Natychmiast po tej informacji na miejsce zdarzenia został skierowany patrol Policji. Gdy mundurowi zjawili się na miejscu, czekał już na nich pokrzywdzony. Interweniujący policjanci ustalili, że kilka minut przed zdarzeniem młody mężczyzna, student idąc na przystanek autobusowy mijał grupę młodych ludzi. Rozmawiał w tym czasie przez telefon komórkowy. Gdy stał na przystanku podeszło do niego kilku mężczyzn z tej grupy. Jeden z nich bez powodu uderzył go pięścią w twarz, a gdy się przewrócił, kopany był przez resztę grupy. Rozbójnicy przeszukali pokrzywdzonemu kieszenie kradnąc telefon komórkowy i 150 złotych. Gdy napastnicy odeszli pobity poszedł do domu swojego kolegi i wtedy powiadomił Policję. Student dokładnie zapamiętał napastników i opisał jak byli ubrani.

Kilkadziesiąt minut po napadzie policjanci z podczas sprawdzania terenu zauważyli dwóch mężczyzn, którzy wyglądem odpowiadali rysopisowi podanemu przez pokrzywdzonego. Mężczyźni zostali zatrzymani, a pokrzywdzony rozpoznał ich jako jednych z napastników. Okazali się nimi 20-letni Przemysław S. oraz 21-letni Michał G. mieszkańcy dzielnicy Czechów. Obaj trafili do policyjnego aresztu.

Sprawą napadu zajęli się kryminalni. Funkcjonariusze wytypowali kolejnych współsprawców. Dziś rano jednocześnie zapukali do ich mieszkań i zatrzymali trzech mężczyzn. 23-letni Michał O. oraz dwaj 18-latkowie Dawid Ż. i Łukasz R. wszyscy mieszkańcy lubelskiego Czechowa trafili do policyjnego aresztu.

Jeden z zatrzymanych 23-letni Michał O. jest dobrze znany lubelskiej policji. Kilka tygodni temu opuścił areszt śledczy, w którym przebywał jako tymczasowo aresztowany za podobne przestępstwo.

Wszystkim zatrzymanym za dokonanie rozboju może grozić do 12 lat pozbawienia wolności. Dziś o ich dalszym losie zadecyduje prokurator.