Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nie wystraszyły się złodziei

Data publikacji 03.02.2009

W Sosnowcu zatrzymano mężczyznę, który napadł na 75-letnią kobietę. Sprawcy nie udało się jednak okraść staruszki, gdyż ta stawiła mu zdecydowany opór. Natomiast w Siemianowicach zatrzymano mężczyznę, który napadł na kobietę, usiłując ukraść jej torebkę. Ofiara w czasie szamotaniny ugryzła go w rękę i obroniła swoją własność.

Wczoraj policjanci patrolujący rejon ulicy Kierocińskiej w Sosnowcu usłyszeli krzyk i wzywanie pomocy. Natychmiast pobiegli na miejsce. Na ziemi leżała kobieta, która krzycząc,  wskazywała uciekającego mężczyznę. Okazało się, że napastnik próbował obezwładnić starszą panią i skraść jej torebkę. Nie spodziewał się jednak, że napotka tak zdecydowany opór. Sprawca przewrócił swoją ofiarę i szarpał się z nią. Kobieta z całej siły trzymała torebkę, zapobiegając rabunkowi. Stróże prawa nie mieli problemu ze złapaniem przestępcy, gdyż był pijany. Miał w wydychanym powietrzu 2,5 promila alkoholu. Za usiłowanie rozboju może trafić za kratki na 12 lat.

W minioną sobotę w Siemianowicach 26-latek, wykorzystując zaskoczenie kobiety, próbował jej wyrwać torebkę z ręki. Ta stawiła jednak napastnikowi zdecydowany opór. Oboje przewrócili się na ziemię. Złodziej nie rezygnował, szarpiąc torebkę. Nie przyniosło to żadnego efektu, poza tym, że kobieta dotkliwie pogryzła go w rękę. Zdarzenie zauważyli przejeżdżający w pobliżu pracownicy jednej z siemianowickich firm ochrony mienia, którzy po pościgu zatrzymali pogryzionego sprawcę i przekazali go policjantom. Funkcjonariusze ustalili, że 26-latek ma na swoim koncie jeszcze jeden nieudany napad, którego dopuścił się wcześniej, próbując ukraść saszetkę mężczyźnie. Również i w tym przypadku napadł się nie powiódł. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. O jego dalszym losie zdecyduje prokurator.


 

Powrót na górę strony