17-latek okradł i zaatakował nożem
Policjanci z Myśliborza zatrzymali 17-latka, który wczoraj wieczorem zaatakował młodego mężczyznę na jednej z myśliborskich ulic. Pokrzywdzony w ciężkim stanie trafił do szpitala. Policjanci wraz z prokuraturą ustalą jakie zarzuty przedstawią 17-latkowi.
Dyżurny policji otrzymał telefoniczne zgłoszenie, że podczas awantury młody mężczyzna został ugodzony nożem. Mundurowi natychmiast pojechali we wskazane miejsce. Funkcjonariusze ustalili, że pokrzywdzony był wcześniej z kolegami w jednym z lokali gastronomicznych. Wśród nich był także 17-letni Rafał S., który pod nieuwagę poszkodowanego zabrał mu kurtkę i oddalił się w nieznanym kierunku. Właściciel kurtki, gdy zauważył jej brak poszedł do miejsca zamieszkania Rafał S. W mieszkaniu zastał jego ojca, który oświadczył, że syna nie ma w domu. Po chwili jednak Rafał S. pojawił się, miał ze sobą wspomnianą kurtkę. Pomiędzy mężczyznami doszło do szarpaniny, w trakcie której Rafał S. oddał kurtkę. Jej właściciel sprawdził kieszenie i oświadczył, że brakuje kluczy od domu. Wówczas Rafał S. wyciągnął klucze z kieszeni i oddał poszkodowanemu. Gdy ten miał już iść do siebie w pewnym momencie został zaatakowany przez17-latka nożem. Po całym zdarzeniu sprawca ataku uciekł.
Napadnięty mężczyzna z dwiema ranami kłutymi w okolicach klatki piersiowej został przewieziony w ciężkim stanie do szpitala w Dębnie. Policjanci po kilkudziesięciu minutach zatrzymali Rafała S. Aktualnie trwa wyjaśnianie wszystkich okoliczności sprawy. Policjanci w porozumieniu z prokuraturą ustalą jakie zarzuty zostaną przedstawione nastolatkowi.