Napadł na taksówkarza
Lubelscy policjanci zatrzymali sprawcę napadu na taksówkarza. Mężczyzna najpierw nie chciał zapłacić za wykonany kurs, a następnie przyłożył taksówkarzowi nóż do gardła, żądając pieniędzy. Kilka godzin później funkcjonariusze zatrzymali 18-latka w jego domu. Teraz sprawca odpowie za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło wczoraj nad ranem przy ul. Kazimierza Jagiellończyka. Policjanci ustalili, że kierowca taksówki, zabrał nietrzeźwego mężczyznę spod jednego z barów w Lublinie. Kiedy dojechali na miejsce, mężczyzna powiedział taksówkarzowi, że nie zapłaci za przejazd ponieważ nie ma przy sobie gotówki. Powiedział również, że pieniądze ma w domu i za chwilę je przyniesie. W zastaw pozostawił taksówkarzowi swój telefon. Po kilku minutach mężczyzna powrócił do samochodu i zamiast zapłacić za przejazd, przyłożył kierowcy nóż do gardła. Zażądał by oddał mu telefon oraz wszystkie pieniądze jakie posiada.
Taksówkarz wykorzystując nieuwagę mężczyzny zdołał włączyć bieg i odjechać z miejsca. Wtedy o zdarzeniu powiadomił Policję. Funkcjonariusze po kilku godzinach namierzyli sprawcę. Okazał się nim 18-latek z Lublina. Mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie.
Dzisiaj zostanie mu przedstawiony zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia. Za to przestępstwo grozi kara do 15 lat więzienia.