Zabił psy, bo mu przeszkadzały
Nawet do 2 lat pozbawienia wolności grozi 65-letniemu mężczyźnie podejrzanemu o zabicie sześciu psów. Zwierzęta zostały znalezione przez funkcjonariuszy na śmietniku w dwóch reklamówkach.
4 lutego 2009 roku policjanci zostali poinformowani o tym, że na jednym z osiedli Złotoryi znajdują się na śmietniku nieżywe zwierzęta. Na miejsce natychmiast został skierowany patrol. Funkcjonariusze w jednym z pojemników na śmieci znaleźli sześć nieżywych psów, zawiniętych w dwie reklamówki. Policjanci szybko ustalili, do kogo należały zwierzęta. W mieszkaniu nieopodal śmietnika policjanci zatrzymali sprawcę tego zdarzenia.
Jak się okazało 65-letni mężczyzna korzystał z gościnności właściciela mieszkania i spał u swojego kolegi. Gdy psy zaczęły mu przeszkadzać, postanowił je utopić. Jak oświadczył sprawca, zabił psy, bo śmierdziały i wszystko gryzły. Mężczyzna został zatrzymany.
Sprawcy postawiony został zarzut z ustawy o ochronie zwierząt, za co grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do 2 lat.