Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Pijany 18-latek wjechał w pieszych

Data publikacji 08.02.2009

18-latek, uczeń II klasy ogólniaka, szalał pijany na swoim quadzie po Zdworzu. Na ścieżce rowerowej wjechał w dwóch pieszych, zresztą też pijanych i uciekł. Na miejsce wypadku doprowadzili go z powrotem... rodzice. Teraz chłopak odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu oraz za spowodowanie kolizji z pieszymi.

Wszystko wydarzyło się w sobotę, 7 lutego. Z materiałów sprawy prowadzonej przez posterunek Policji w Łącku wynika, że chłopak ok. 14:00 wyszedł z domu, żeby razem z kolegami pojeździć na quadach. Wtedy był zupełnie trzeźwy.

Po kilku godzinach ktoś anonimowo powiadomił matkę chłopaka, że jej syn po prostu szaleje po miejscowych drogach i dróżkach. Było już ok. 18:00 i zaniepokojeni rodzice wyruszyli na poszukiwanie syna.

Tymczasem nieco wcześniej, ok.17:40, drugoklasista z wielką fantazją pruł w swoim pojeździe ścieżką rowerową, którą akurat szli dwaj starsi mężczyźni. Ci nie zdążyli uskoczyć przed rozpędzonym quadem - jeden upadł zdrowo potłuczony, drugi wręcz przeszybował nad pojazdem, po drodze zawadzając o kierowcę. Ten ostatni po prostu uciekł.

Z relacji rodziców 18-latka wynikało, że podeszli oni do miejsca kolizji akurat w chwili, gdy wokół obu potłuczonych pieszych zgromadził się już tłum ludzi. Tknięci przeczuciem wrócili szybko do domu i tam zastali swoje dziecko w łóżku. Chłopka był kompletnie pijany. Rodzice kazali wrócić synowi na ścieżkę rowerową.

Badania wykazały, że 18-latek miał niemal 2,5 promila alkoholu w organizmie. On i jeden z pieszych trafili do szpitala. Chłopak ma pęknięty obojczyk, a ofiara zdarzenia - ogólne potłuczenia.

Jak się okazało nikt z uczestników tej kolizji nie był trzeźwy. Od mężczyzny zabranego do szpitala pobrano krew do badań, drugi, choć też obolały, odmówił pomocy lekarskiej, za to dał się zbadać alkomatem –wynik wskazał ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie.

Policjanci z posterunku w Łącku postawią 18-latkowi dwa zarzuty. Wniosek o ukaranie go za jazdę pod wpływem alkoholu trafi do sądu karnego, a przed sądem grodzkim chłopak odpowie za spowodowanie kolizji z pieszymi.
 

Powrót na górę strony