Okradli sejf
Świętokrzyscy policjanci zatrzymali trzech mieszkańców Kielc, którzy z sejfu na jednej z miejscowych stacji paliw, ukradli prawie 40 tys. złotych. Teraz 20 i 22-latek odpowiedzą za kradzież, 21-latek za nieumyślne paserstwo.
Dwa dni temu, z sejfu na jednej ze stacji paliw „zginęło” prawie 40 tys. złotych. Ponieważ kaseta, z której ukradziono gotówkę nie miała żadnych uszkodzeń, podejrzenie padło na pracowników stacji, którzy tego dnia pełnili dyżur. Policjanci szybko ustalili, że kradzieży dokonał jeden z obecnych pracowników i jego kolega, który niedawno stracił pracę na tej stacji. Do sejfu dostali się bez problemu, ponieważ znali szyfr dostępu. Pieniądze ukryli w mieszkaniu 21-letniego "wspólnika".
Mężczyźni przyznali się do dokonania przestępstwa. Całą kwotę odzyskano.
Za kradzież grozić im może nawet do 10 lat pozbawienia wolności, za nieumyślne paserstwo kodeks karny przewiduje karę do 5 lat więzienia.