Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszusta rozpoznała po kilku miesiącach

Data publikacji 13.02.2009

34-letniego Aldina A., obywatela Bułgarii, zatrzymali policjanci ze Śródmieścia po tym, jak został rozpoznany w centrum handlowym przez oszukaną ekspedientkę. Mężczyzna, pod pretekstem zamiany banknotów o niskim nominale na wyższe, wchodził do sklepów i podczas wymiany, robiąc zamieszanie, oszukiwał. Po transakcji okazywało się, że w kasie brakowało kilkuset złotych.

Kilka minut po 19.00 do dyżurnego śródmiejskiej komendy dotarła informacja o mężczyźnie, który najprawdopodobniej jest oszustem. Został on ujęty przez ochroniarzy po tym, jak jedna z ekspedientek rozpoznała go jako sprawcę oszustwa dokonanego w ubiegłym roku. Mundurowi byli po chwili na miejscu i zatrzymali 34-letniego Aldina A.
 

Policjanci ustalili, że działanie zatrzymanego polegało na tym, że przychodził on do wybranego sklepu z dużą ilością banknotów o niskim nominale, z prośbą o zamianę banknotów na wyższe nominały. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że mężczyzna – w czasie, gdy ekspedientka liczyła pieniądze – przeszkadzał jej, zagadując i zabierając pieniądze do ponownego przeliczenia. Wszystko po to, aby wprowadzić zamieszanie i wyjść ze sklepu z większą gotówką. Po transakcji okazywało się, że w kasie sklepu brakowało kilkuset złotych.
 

Funkcjonariusze przeanalizowali kilka innych zgłoszeń z tamtego okresu, a rysopis sprawcy wskazywał, że przestępstwa najprawdopodobniej dokonała ta sama osoba. 34-letni obywatela Bułgarii Aldin A. trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi mu do 8 lat pozbawienia wolności. O jego dalszych losach dzisiaj zadecyduje sąd.
 

Jednocześnie policjanci ze Śródmieścia pracują nad zebraniem materiału dowodowego pozwalającego na przedstawienie mu kolejnych zarzutów oszustwa. 34-latek jest typowany jako sprawca kilku podobnych czynów, jakie miały miejsce w Warszawie. Mężczyzna w przeszłości był notowany: kierował pojazdem po alkoholu, złamał zakazu sądowy, naruszył nietykalność funkcjonariusza.

Powrót na górę strony