Blisko 2 tys. porcji narkotyków nie trafi na rynek
Lubelscy policjanci zatrzymali trzech mężczyzn w związku z posiadaniem i obrotem narkotykami. Dwaj z nich - mieszkańcy Zamościa wpadli w ręce policjantów w trakcie pościgu na jednej z lubelskich ulic. W ich samochodzie funkcjonariusze znaleźli kokainę, marihuanę i amfetaminę - łącznie blisko 2 tys. porcji o czarnorynkowej wartości około 40 tys. złotych. Policjanci zatrzymali też 24-letniego mieszkańca Warszawy, który zaopatrywał ich w nielegalny towar.
Policjanci z sekcji do walki z przestępczością narkotykową KWP w Lublinie mieli informację, że trasą Warszawa - Lublin porusza się samochód marki Mazda, w którym mogą być przewożone narkotyki. Informację tę przekazali policjantom drogówki. Ci przed Lublinem dali sygnał do zatrzymania się do kontroli. Samochód przyspieszył. Pościg trwał aż do samego Lublina, gdzie na skrzyżowaniu Al. Tysiąclecia z ul. Wodopojną drogę zajechały przestępcom policyjne samochody.
Jak się okazało informacja potwierdziła się. W trakcie przeszukania pojazdu funkcjonariusze znaleźli 800 porcji marihuany, 1000 porcji amfetaminy oraz 10 porcji kokainy. Narkotyki ukryte były pod siedzeniem. Ich łączna czarnorynkowa wartość to prawie 40 tys. złotych.
Jak ustalili funkcjonariusze mężczyźni zajmowal się rozprowadzaniem narkotyków i organizowaniem siatek dilerów na terenie naszego województwa. Narkotyki rozprowadzali szczególnie wśród szkolnej młodzieży i na dyskotekach. Zebrane informacje pozwoliły także na ustalenie głównego dilera, u którego mężczyźni zaopatrywali się w nielegalny towar. Wczoraj wczesnym rankiem policjanci przy współudziale kolegów z Warszawy weszli na teren posesji na obrzeżach miasta i zatrzymali 24-letniego Dariusza S. Mężczyzna znany jest policjantom. Notowany był za przestępstwa narkotykowe. Policjanci zatrzymali dwóch mężczyzn podróżujących autem - 20-letniego Tomasza L. i 26-letniego Michała J. – mieszkańców Zamościa.
Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu KMP w Lublinie. Policjanci ustalili, że jeden z nich- 20-letni Tomasz L. kilka godzin przed zatrzymaniem wyszedł z własnej rozprawy sądowej, gdzie został skazany karą 1 roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata za udzielanie narkotyków.
Za posiadanie znacznych ilości narkotyków grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, a za handel w znacznych ilościach do lat 10.
Dziś mężczyźni z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie zostaną doprowadzeni do prokuratury. O ich dalszym losie zadecyduje prokurator oraz sąd. Funkcjonariusze zapowiadają, że to nie koniec zatrzymań, a sprawa ma charakter rozwojowy.
Film Blisko 2 tys. porcji narkotyków nie trafi na rynek
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Blisko 2 tys. porcji narkotyków nie trafi na rynek (format flv - rozmiar 1.6 MB)