Łapali chronione prawem ptaki
Kryminalni z Radomia odnaleźli chronione prawem przetrzymywane w klatkach ptaki. Dwaj mieszkańcy Radomia łapali ptaki w siatki i umieszczali je w klatkach. Czyżyki i szczygieł trafiły do schroniska, a mężczyźni będą tłumaczyć się przed sądem za naruszenie zakazu w stosunku do zwierząt objętych ochroną gatunkową, za co zgonie z Ustawą o ochronie przyrody grozi areszt lub grzywna.
To jedna z bardziej nietypowych spraw, które prowadzą policjanci z KP3 w Radomiu. W minionym tygodniu policjanci przeszukali dwa mieszkania na radomskim osiedlu Południe. Podejrzewali, że u mężczyzn mogą być przedmioty pochodzące z przestępstwa. Jeden z policjantów z referatu operacyjno-rozpoznawczego w trakcie przeszukania zwrócił uwagę na ptaki, które mężczyźni trzymali w klatkach. Jako, że funkcjonariusz prywatnie ma podobne hobby, rozpoznał w ptakach gatunki objęte prawną ochroną gatunkową ministra środowiska. Policjanci zasięgnęli jeszcze opinii ornitologa, który potwierdził ich przypuszczenia. Okazało się, że były to trzy czyżyki i szczygieł. Posiadanie i wyłapywanie ptaków obu tych gatunków jest w Polsce zabronione i karalne.
Obu mężczyzn zatrzymano. Jak ustalili policjanci z "trójki" 19 i 24-latek ptaki łapali na terenie Radomia w siatki, a następnie umieszczali w klatkach, które mieli w domu. Zabezpieczone ptaki przekazano do schroniska, gdzie cały czas przebywają.
Mężczyzn po wykonaniu czynności zwolniono do domu. Teraz ich sprawa trafi do Sądu Grodzkiego, gdzie obaj będą musieli tłumaczyć się za naruszenie zakazu w stosunku do zwierząt objętych ochroną gatunkową, za co zgonie z Ustawą o ochronie przyrody grozi areszt lub grzywna.
