Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymany za rozboje

Data publikacji 25.02.2009

25-letniego mieszkańca powiatu obornickiego podejrzanego o kilka napadów i usiłowań napadów przy użyciu niebezpiecznego narzędzia, zatrzymali kryminalni z komendy wojewódzkiej w Poznaniu. Planował kolejne. Za przestępstwa, których się dopuścił może mu grozić kara do kilkunastu lat pozbawienia wolności.

W ubiegłym tygodniu na ulicach Świerczewa oraz na Jeżycach doszło do kilku rozbojów. Z ustalonych informacji wynikało, że za wszystkie przestępstwa była odpowiedzialna ta sama osoba. Do pierwszego zdarzenia doszło przy ulicy Leszczyńskiej. Do idącego ulicą mężczyzny podbiegł napastnik, który używając przedmiotu przypominającego broń, grożąc pozbawieniem życia zażądał wydania pieniędzy i telefonu komórkowego. Wówczas łupem sprawcy padła komórka i 10 złotych.


Tego samego dnia, również na Świerczewie rozbójnik dopuścił się kolejnego przestępstwa. Działając w podobny sposób tym razem napadł na starszego mężczyznę. Napastnik trochę się zdziwił, kiedy został wręcz wyśmiany przez pokrzywdzonego, za to że wymachiwał mu przed oczami pistoletem – zabawką. Z późniejszych ustaleń kryminalnych wynikało, że ów napadnięty pan był instruktorem strzelectwa i rozpoznał w rzekomej broni atrapę. Kiedy 25-latek zorientował się, że nie ma szans na powodzenie, po prostu uciekł.

Do kolejnego przestępstwa doszło na poznańskich Jeżycach. Wówczas w jednym z punktów lotto napastnik usiłował sterroryzować pracownicę i zażądał wydania pieniędzy. Kobieta zareagowała bardzo szybko i włączyła alarm. Z tego napadu mężczyzna musiał również zrezygnować.

Policjanci z wydziału kryminalnego KWP w Poznaniu typując osoby, które mogły być odpowiedzialne za te przestępstwa, coraz bardziej zacieśniali krąg podejrzanych osób. W trakcie działań kryminalni ustalili personalia rozbójnika. Zbigniew O. trafił w ręce policjantów wczoraj, w miejscu pracy na Winogradach.

W trakcie przeprowadzonych rozmów, 25-latek przyznał się do tego co mu zarzucano. Podczas dalszych czynności kryminalni ustalili, że mężczyzna dokonał też zakupów kartą bankomatową, która nie była jego własnością. 25-latek za około tysiąc złotych zakupił kilka kuchenek mikrofalowych oraz odżywki dla sportowców, które następnie sprzedał. Mężczyzna przyznał, że planował kolejny napad. Tym razem upatrzył sobie jeden ze sklepów spożywczych na Winogradach lecz od tego pomysłu odstąpił.

W trakcie przeszukania mieszkania 25-latka, kryminalni zabezpieczyli telefon komórkowy, pochodzący z rozboju oraz kominiarkę. Atrapę broni, która się posługiwał, jak wynika z ustaleń, mężczyzna wyrzucił.

Za przestępstwa, których dopuścił się 25-latek może mu grozić kara do 12 lat pozbawienia wolności
 

Powrót na górę strony