Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Podejrzany o zabójstwo 19-latki zatrzymany

Data publikacji 13.03.2009

Mężczyzna, podejrzany o zabójstwo 19-latki, wpadł w ręce kryminalnych z Łodzi. 26-latek, który żył z ofiarą w konkubinacie, 11 marca 2009 r. pobił i udusił swoją przyjaciółkę, a następnie zbiegł z mieszkania. Wpadł w ręce kryminalnych w niespełna dobę po dokonaniu przestępstwa. Za popełnioną zbrodnię grozi mu surowa kara.

Do zdarzenia doszło 11 marca 2009 r. w godzinach wieczornych w mieszkaniu w łódzkiej dzielnicy Górna, które para wynajmowała od dłuższego czasu. 19-letnia łodzianka i jej 26-letni przyjaciel mieszkali ze sobą, ale bardzo często dochodziło między nimi do kłótni. Mężczyzna zarzucał partnerce, że nie ma stałej pracy i przyjmuje w domu nieznanych gości. 11 marca zdenerwował się, że 19-latka po zaledwie kilku dniach porzuciła pracę, okradając swego szefa. Ta sytuacja wywołała agresję – łodzianin pobił ją i udusił, a następnie zbiegł z mieszkania, zabierając telefon komórkowy ofiary, i schronił się u rodziny w dzielnicy Widzew.

Następnego dnia podejrzany kilka godzin włóczył się po Łodzi w towarzystwie kolegów i pił z nimi alkohol, zastawił też w lombardzie telefon denatki. W tym samym czasie rodzina i sąsiadka ujawnili w mieszkaniu zwłoki 19-letniej dziewczyny.

Do pracy natychmiast przystąpili policjanci z wydziału kryminalnego KWP w Łodzi – w ciągu kilku godzin ustalili, że zabójca przebywa w mieście i najprawdopodobniej ponownie nawiąże kontakt z rodziną z Widzewa. Przypuszczenia potwierdziły się – tuż przed godziną 16.00 mężczyzna dotarł pod drzwi mieszkania swoich dziadków i tam wpadł w ręce stróżów prawa.

Wraz z nim zatrzymano także 2 mężczyzn w wieku 23 i 31 lat – starszy z nich był poszukiwany listem gończym i dwoma nakazami doprowadzenia do aresztu śledczego. Cała trójka trafiła do policyjnego aresztu. Dzisiaj 26-letni podejrzany będzie przesłuchiwany w prokuraturze. Za zabójstwo grozi mu nawet dożywotnie pozbawienie wolności.

Powrót na górę strony