Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Koniec kariery szajki włamywaczy

Data publikacji 09.10.2006

Krakowscy policjanci rozbili zorganizowaną grupę włamywaczy. Zatrzymano cztery osoby, odzyskano szereg przedmiotów pochodzących z przestępstw. Nad tą sprawą krakowscy policjanci pracowali kilka miesięcy.

Koniec kariery szajki włamywaczyZ posiadanych informacji wynikało, że za częścią włamań do mieszkań, dokonywanych szczególnie na terenie Starego Miasta, stoją te same osoby. Sprawcy specjalizowali się we włamaniach do mieszkań w starych kamienicach, do środka wchodzili w różnych porach dnia i nocy przez drzwi lub okna, wykorzystując czasową nieobecność właścicieli. 

W czwartek 5 października przyszedł czas na zatrzymania. Jak ustalono grupa starała się przenieść z działalnością poza miasto. Gdy tylko do policjantów dotarła informacja, że jej członkowie "mieli robotę" w Bielsku – Białej, natychmiast podjęto działania zmierzające do ich zatrzymania, gdy będą wracać do Krakowa.

Wspólnie z policjantami Komisariatu Autostradowego podjęto obserwację wszelkich możliwych tras powrotu. Około godziny 12:40 przy ulicy Ks. Józefa zatrzymano samochód którym poruszali się czterej mieszkańcy Krakowa w wieku 21-46 lat. W ich samochodzie znaleziono biżuterię, srebrne papierośnice, zegarki, bibeloty, sprzęt rtv – wszystkie te rzeczy sprawcy skradli w trakcie włamanie dokonanego w Bielsku Białej dwie godziny wcześniej.

Dodatkowo w miejscach zamieszkania zatrzymanych ujawniono i zabezpieczono szereg różnych cennych przedmiotów, m. in. biżuterię, obrazy, sprzęt rtv, srebrną zastawę; część z nich, jak już ustalono, pochodzi z włamań dokonanych na terenie Krakowa.

Zatrzymane osoby są dobrze znane krakowskim policjantom. Już w sierpniu policjanci wpadli na trop należącej do nich „dziupli” – w piwnicy kamienicy na terenie krakowskiego Kazimierza zabezpieczyli 5 obrazów (autorstwa Wyczółkowskiego, Potrzebowskiego, Kossaka) skradzionych w trakcie włamania do mieszkania, dokonanego pod koniec lipca w Krakowie. Natomiast we wrześniu jeden z członków grupy (28 l.) został zatrzymany z przedmiotami pochodzącymi z jeszcze innego włamania. Jednak brak było dowodów pozwalających udowodnić mu udział w samym włamaniu, zostały mu więc przedstawione zarzuty paserstwa.
Cały czas trwają czynności zmierzające do ustalenia całokształtu przestępczej działalności złodziejskiej szajki. Jej członkowie decyzją sądu zostali tymczasowo aresztowani na okres trzech miesięcy.
Powrót na górę strony