Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

CBŚ rozbiło grupę handlarzy materiałami wybuchowymi

Data publikacji 30.04.2009

Dziesięciu członków grupy handlującej materiałami wybuchowymi zatrzymali policjanci z Centralnego Biura Śledczego. Mężczyźni znajdowali na wojskowym poligonie niewybuchy i wyjmowali z nich materiały wybuchowe. Podczas policyjnej operacji znaleziono pociski burzące, granaty moździerzowe, ręczne, tysiąc zapalników oraz 10 kg heksogenu i trotylu.

Policjanci z CBŚ zatrzymali w Wielkopolsce, w okolicach Piły i Złotowa, 10 osób podejrzanych o posiadanie oraz handel materiałami wybuchowymi. Policyjna operacja rozpoczęła się w środę 29 kwietnia w chwili, gdy miało dojść do kolejnej transakcji. Na gorącym uczynku w ręce grupy realizacyjnej CBŚ wpadło trzech handlarzy. W tym samym czasie w innych miejscach policjanci zatrzymali pozostałe osoby zamieszane w proceder.

Mężczyźni wykorzystywali bliskie położenie poligonu wojskowego Drawsko i Borne Sulinowo. Wyposażeni w profesjonalne wykrywacze metalu i quady penetrowali poligony w poszukiwaniu niewybuchów. Znalezione bomby i pociski przewozili na teren swoich posesji, gdzie je rozcinali i wydobywali materiały wybuchowe. Policjanci przeszukując domy i posesje należące do zatrzymanych znaleźli ponad 100 pocisków burzących, bombę lotniczą, granaty moździerzowe i ręczne oraz ponad tysiąc zapalników. Funkcjonariusze biorący udział w operacji zabezpieczyli również 10 kg niebezpiecznego heksogenu i trotylu.

Policjanci CBŚ oceniają, że podejrzani mogli zdobyć i sprzedać kilkakrotnie więcej heksogenu, trotylu i innych materiałów wybuchowych. Pozyskaną stal z bomb i pocisków artyleryjskich zatrzymani sprzedawali jako złom do hut, a materiały wybuchowe zaufanym ludziom. Oficerowie śledczy są przekonani, że materiały te mogły trafiać do rożnych grup przestępczych w Polsce i za granicą. Ustalili, że niekiedy jednorazowo mężczyźni sprzedawali od 5 do 7 kg ładunków wybuchowych.

Funkcjonariusze CBŚ zajmowali się rozpracowaniem grupy handlarzy prawie dwa lata. W operacji zatrzymania brało udział 200 policjantów i żołnierzy Żandarmerii Wojskowej. Do zabezpieczenia akcji wykorzystano policyjny śmigłowiec, straż pożarną i służby medyczne. W poszukiwaniu ukrytych materiałów wybuchowych pomagały specjalnie szkolone psy policji, straży granicznej i żandarmerii. Zabezpieczaniem niebezpiecznych substancji zajęli się policyjni pirotechnicy z Poznania, Szczecina i Bydgoszczy. We wszystkich czynnościach procesowych uczestniczył także prokurator.

Śledztwo obejmujące handel materiałami wybuchowymi jest prowadzone pod nadzorem Wydziału V ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Apelacyjnej w Poznaniu. Zatrzymanym mężczyznom grozi kara do 8 lat więzienia.

(źródło: KWP w Poznaniu)

Powrót na górę strony