Restaurator-gorzelnik zatrzymany
Data publikacji 25.10.2006
Policjanci zlikwidowali nielegalną rozlewnię alkoholu znajdującą się na tyłach jednej z tomaszowskich restauracji.
Policjanci z Tomaszowa Mazowieckiego ustalili, że w pomieszczeniach gospodarczych na tyłach jednej z restauracji znajduje się nielegalna rozlewnia alkoholu niewiadomego pochodzenia. Wczoraj po krótkiej obserwacji tego rejonu funkcjonariusze zauważyli wjeżdżającego tam fiata ducato. Po skontrolowaniu tego pojazdu okazało się, że w skrzyni ładunkowej znajduje się 1000 litrowy pojemnik z alkoholem. Wezwani na miejsce funkcjonariusze urzędu celnego potwierdzili, że jest to alkohol o stężeniu 94 %.Podczas przeszukania mieszkania 39-letniego kierowcy ujawniono pistolet gazowy, na który nie miał zezwolenia. Mężczyzna odpowie dodatkowo za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym - miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Dalsze ustalenia doprowadziły policjantów do firmy należącej do 33-latka, w której zabezpieczono pojemnik z 850 litrami alkoholu. Ujawniono tam także 8 pustych pojemników typu Mauser, 347 litrów alkoholu bez polskich znaków akcyzy w butelkach o pojemności 1 i 5 litrów oraz 15 tys. naklejek z napisem rozcieńczalnik.
Obaj mężczyźni odpowiedzą z ustawy karno-skarbowej a także z kodeksu karnego za sprowadzenie bezpośredniego niebezpieczeństwa pożaru za co grozi do 8 lat pozbawienia wolności. Wstępnie straty wynikające z nie odprowadzonego podatku oszacowano na 100 tys. zł.