Z siekierą na mundurowych
Data publikacji 27.10.2006
Policjanci z Ropczyc zatrzymali dwóch napastników (l. 32 i 34), którzy napadli na nich podczas interwencji. Mężczyźni zaatakowali funkcjonariuszy siekierą i młotkiem. Obaj zostali obezwładnieni i zatrzymani w areszcie. Gdy wytrzeźwieją, wytłumaczą motywy swojego zachowania.
Zdarzenie miało miejsce wczoraj wieczorem w miejscowości Blizna w powiecie ropczycko-sędziszowskim. Policja została poinformowana, że po drodze w Bliznej jeździ pijany kierowca, który zatrzymał się pod kaplicą, gdzie wyzywał ludzi i próbował wszcząć awanturę.
Funkcjonariusze dowiedzieli się, kim mógł być agresor i wieczorem zastali go w domu. Przebywał tam wraz z kolegą. Obaj mężczyźni byli pijani. Podczas interwencji jeden z nich rzucił rowerem w kierunku radiowozu, drugi zamknął bramę wjazdową uniemożliwiając ewentualny wyjazd z podwórza. Obaj obrzucali policjantów obelgami i groźbami. Policjanci wezwali posiłki i starali się uspokoić napastników, ale ci nie słuchali. Jeden z nich chwycił siekierę, drugi młotek. Obaj grozili, że zabiją policjantów.
Gdy pojawił się drugi patrol, mężczyzna, który trzymał w ręku młotek, rzucił nim w kierunku funkcjonariuszy. Za chwilę rzucił deską i klocami drewna. Przez chwilę jeszcze próbowali się atakować pięściami, ale zostali obezwładnieni przez policjantów.
Obaj spędzili noc w policyjnej izbie zatrzymań. Badania trzeźwości dały wynik 1,76 i 1,36 promila alkoholu w organizmie. Prawdopodobnie dziś obaj usłyszą zarzuty. Za napaść na funkcjonariusza grozi kara pozbawienia wolności do 10 lat. Dwaj interweniujący policjanci doznali niegroźnych obrażeń.