Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejne przypadki przemocy w szkole

Data publikacji 03.11.2006

Na Śląsku 17-latek dotkliwie pobił 14-latka. Jak twierdził, chłopiec zdenerwował go w szkole. Inny 17-latek grożąc pobiciem chciał ukraść koledze z klasy telefon komórkowy. Jeszcze inny 17-latek wraz z kolegami biciem wymuszał od 14-latki papierosy i pieniądze. W Wielkopolsce grupa dzieci próbowała rozebrać swoją koleżankę, wiążąc jej wcześniej ręce taśmą klejącą.

To przypadki z ostatniej doby. Na szczęście, rodzice i poszkodowani uczniowie przerywają zmowę milczenia i informują policjantów o przypadkach agresji. To pozwala z nią skutecznie walczyć. Oto przykłady z ostatniej doby.

Policjanci z Rybnika zatrzymali 17-latka, który wczoraj w południe, na terenie gimnazjum, pobił 14-letniego chłopca. Dziecko, z podejrzeniem wstrząśnienia mózgu, umieszczono na obserwacji w szpitalu. Napastnik tłumaczył później funkcjonariuszom, że młodszy chłopak zaczepiał go wcześniej i właśnie to było powodem pobicia.

W jednej ze szkół w Ornontowicach 17-latek, grożąc pobiciem swojemu o rok młodszemu koledze z klasy, chciał mu ukraść telefon. Po zatrzymaniu agresywnego nastolatka policjanci z komisariatu w Orzeszu ustalili, że nie była to jego jedyna ofiara. 17-latek już wcześniej wymuszał od innych uczniów pieniądze oraz inne przedmioty. Zastraszał także osoby, które mogły świadczyć przeciwko niemu. Obecnie funkcjonariusze ustalają wszystkich pokrzywdzonych. Za rozboje i wymuszenia może mu grozić nawet 12-letnie więzienie.
 
Z kolei w Świętochłowicach 17-latek i dwóch jego młodszych kolegów napadło na wychodzącą ze szkoły 14-latkę. Zażądali papierosów i pieniędzy. Gdy dwóch sprawców trzymało dziewczynkę, trzeci z nich kopał ją.
Tuż po otrzymaniu zgłoszenia policjanci zatrzymali sprawców napadu. Wtedy też okazało się, że młodzi przestępcy mają bogate kartoteki policyjne, a 14-latka była ich kolejną ofiarą. Obecnie policjanci poszukują pozostałych nastolatków terroryzowanych przez chuliganów.
Wczoraj, na wniosek policji i prokuratury, sąd zadecydował o aresztowaniu 17-latka i umieszczeniu w schronisku dla nieletnich dwóch 16-latków.
 
Także wielkopolscy policjanci zatrzymali dwóch nieletnich chłopców: 14-letniego Kamila i 15-letniego Tomasza. Jak ustalili policjanci, chłopcy po związaniu rąk 14-letniej koleżance wciągnęli ją do męskiej toalety i próbowali zdjąć spodnie.
Powiadomiona przez pedagoga szkolnego i matkę policja przekazała zebrane w sprawie materiały do Sądu Rodzinnego i Nieletnich w Złotowie, który zadecyduje o dalszym losie zatrzymanych.
 
Ujawnienia przypadków agresji wśród uczniów, to przede wszystkim odwaga rodziców i uczniów – ofiar kolegów. Każde sygnały o przemocy są przez funkcjonariuszy wnikliwie sprawdzane. W wielu przypadkach pozwala to uniknąć takich tragedii, jak ta z Gdańska. To jednak wymaga ścisłej współpracy rodziców i nauczycieli z policjantami. Tylko rzetelnie zebrane dowody przestępstwa sprawców pozwalają na odseparowanie groźnych nieletnich chuliganów i gwarantują bezpieczeństwo niewinnym ofiarom ich agresji.
 
Jutro na stronie policja.pl zamieścimy statystykę dot. przestępczości w szkołach.
Powrót na górę strony