Policja zatrzymała mężczyznę podejrzanego o gwałt
Data publikacji 07.11.2006
Jeleniogórscy Policjanci zatrzymali 35-letniego, nietrzeźwego mężczyznę podejrzanego o gwałt oraz posiadanie znacznych ilości narkotyków.
5 października br około godziny 22:00 sprawca pod pretekstem zobaczenia psa podstępem zwabił do swojego mieszkania dziewczynę. 17-latka niczego nie przeczuwała, gdyż znała napastnika. Mężczyzna zaraz po wejściu do środka zamknął drzwi na klucz. W ciągu 5-ciu godzin uniemożliwiał dziewczynie wyjście z mieszkania dopuszczając się w tym czasie gwałtu na pokrzywdzonej. Prze cały czas pił również alkohol. Zdesperowanej dziewczynie udało się, wykorzystując moment nieuwagi swojego oprawcy, wysłać SMS-a do mamy z prośbą o pomoc.
Po tej informacji matka, która sądziła, iż dziewczyna spędza noc u swojej koleżanki, natychmiast powiadomiła Policję. Sama wraz z rodziną rozpoczęła poszukiwania córki. Nie udało się im jednak ustalić miejsca pobytu dziewczyny. Podejrzewali o to mężczyznę, którego znali jedynie z pseudonimu. Tę informację przekazali niezwłocznie policjantom. Funkcjonariusze znając pseudonim szybko skojarzyli sprawcę.
Natychmiast udali się do jego mieszkania. Ponieważ nikt nie otwierał drzwi wykorzystali otwarte okno, przez, które weszli do środka. Tam obezwładnili zaskoczonego mężczyznę i uwolnili dziewczynę.
W mieszkaniu policjanci znaleźli ponadto 600 porcji amfetaminy. Ujawnili także wagę elektroniczną do ważenia narkotyków, fajkę wodną do palenia marihuany oraz specjalną łyżkę do działkowania środków odurzających.
Sprawca został umieszczony w policyjnym areszcie. Jak ustalono, był już wcześniej notowany przez Policję za wymuszenia i rozboje. Jeleniogórzanin przez cały czas był wulgarny i odmówił poddaniu się badaniu na trzeźwość. W związku, z czym pobrano mu krew do badań. Zatrzymanemu przedstawiono mu zarzut gwałtu i posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policja wystąpiła również do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania.
Po tej informacji matka, która sądziła, iż dziewczyna spędza noc u swojej koleżanki, natychmiast powiadomiła Policję. Sama wraz z rodziną rozpoczęła poszukiwania córki. Nie udało się im jednak ustalić miejsca pobytu dziewczyny. Podejrzewali o to mężczyznę, którego znali jedynie z pseudonimu. Tę informację przekazali niezwłocznie policjantom. Funkcjonariusze znając pseudonim szybko skojarzyli sprawcę.
Natychmiast udali się do jego mieszkania. Ponieważ nikt nie otwierał drzwi wykorzystali otwarte okno, przez, które weszli do środka. Tam obezwładnili zaskoczonego mężczyznę i uwolnili dziewczynę.
W mieszkaniu policjanci znaleźli ponadto 600 porcji amfetaminy. Ujawnili także wagę elektroniczną do ważenia narkotyków, fajkę wodną do palenia marihuany oraz specjalną łyżkę do działkowania środków odurzających.
Sprawca został umieszczony w policyjnym areszcie. Jak ustalono, był już wcześniej notowany przez Policję za wymuszenia i rozboje. Jeleniogórzanin przez cały czas był wulgarny i odmówił poddaniu się badaniu na trzeźwość. W związku, z czym pobrano mu krew do badań. Zatrzymanemu przedstawiono mu zarzut gwałtu i posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi mu nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Policja wystąpiła również do prokuratury z wnioskiem o zastosowanie wobec niego tymczasowego aresztowania.