Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymano sprawców brutalnych napadów

Data publikacji 07.11.2006

Wczoraj o godzinie 20:00 policjanci zatrzymali trzech młodocianych przestępców: 17-letniego Mateusza P. oraz jego 16-letnich kompanów – Tomasza A. i Mikołaja D. Przed zatrzymaniem o 18:30 przy ulicy Partyzantów sprawcy zaatakowali 66-letnią kobietę. Podeszli do niej z tyłu i obezwładnili ją mocnym uderzeniem w głowę. Zanim oszołomiona pokrzywdzona zorientowała się co się stało, sprawcy zbiegli ze skradzioną torebką, w której znajdowały się dokumenty i pieniądze w kwocie 50 złotych.

Zaledwie godzinę później przy ulicy Żywieckiej w Bielsku-Białej sprawcy zaatakowali 42-letnią mieszkankę Żywca. Obezwładnili ją w identyczny sposób – mocnym uderzeniem w tył głowy i skradli należącą do niej aktówkę z legitymacją nauczyciela oraz pieniądzmi w kwocie 500 złotych.

Zaalarmowani policjanci dysponując rysopisami napastników ujęli całą trójkę tuż po ostatniej napaści. Udało się też odzyskać część skradzionego przez nich mienia. Okazało się, że sprawcy są dobrze znani policjantom ze względu na swoją wcześniejszą działalność przestępczą. Wszyscy mają na swoim koncie liczne włamania, kradzieże, rozboje i pobicia. Dwaj nieletni przebywali w ośrodku szkolno-wychowawczym, z którego notorycznie uciekali. Ich starszy kompan – Mateusz P. do dnia 22 sierpnia br. przebywał w Zakładzie Poprawczym w Łańcucie, z którego został zwolniony z uwagi na dobre sprawowanie. 

Sprawca ten – jeszcze jako nieletni – dopuścił się ponad 50 różnych czynów karalnych, w tym tych najpoważniejszych rozbojów, pobić i włamań. Za aktualne przestępstwo odpowie już jak dorosły, ukończył bowiem 17 rok życia. Za rozboje może mu grozić kara nawet 12 lat pozbawienia wolności. O losie zatrzymanych zdecyduje dziś prokurator i sąd. Policjanci z Komisariatu II oraz funkcjonariusze z Policyjnej Izby Dziecka, którzy prowadzą czynności z udziałem zatrzymanych analizują teraz podobne zdarzenia, do których w ostatnim czasie doszło na terenie Bielska Białej. Nie jest wykluczone, że za kilkoma brutalnymi napadami na starusze kobiety stoją ci sami młodociani sprawcy.
Powrót na górę strony