Bombowy żartowniś trafił na policjanta
Data publikacji 08.11.2006
Lubińscy policjanci przy współpracy z funkcjonariuszami Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu ustalili i zatrzymali sprawcę fałszywych alarmów bombowych.
Oficer dyżurny policji w godzinach wieczornych otrzymał dwa zgłoszenia od mieszkańców powiatu lubińskiego, że dodzwonił się do nich młody mężczyzna informując, że w mieszkaniu podłożona jest bomba. Twierdził również, że to nie jest żart.
W oba miejsca dyżurny niezwłocznie skierował policyjne grupy rozpoznania pirotechnicznego oraz przewodnika z psem, wyszkolonym w zakresie wykrywania materiałów wybuchowych.
W wyniku przeszukania posesji nie ujawniono żadnych materiałów pirotechnicznych. Policjanci równolegle rozpoczęli poszukiwania anonimowego rozmówcy. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzanym jest 14 - letni mieszkaniec Wałbrzycha.
Policjanci ustalili, że nieletni wykonał wcześniej, więcej takich telefonów. Jak tłumaczył policjantom 14 - latek, nie była to jego pierwsza taka "zabawa", ale do tej pory nikt nie zgłaszał tego policji. Tym razem sprawca miał "pecha". Wybierając losowo numery, pod które dzwonił, trafił na mieszkanie policjanta oraz pracownika banku. Ci nie mieli wątpliwości, jak należy postąpić.
Za swoje zachowanie nieletni odpowie przed sądem rodzinnym.
W oba miejsca dyżurny niezwłocznie skierował policyjne grupy rozpoznania pirotechnicznego oraz przewodnika z psem, wyszkolonym w zakresie wykrywania materiałów wybuchowych.
W wyniku przeszukania posesji nie ujawniono żadnych materiałów pirotechnicznych. Policjanci równolegle rozpoczęli poszukiwania anonimowego rozmówcy. Funkcjonariusze ustalili, że podejrzanym jest 14 - letni mieszkaniec Wałbrzycha.
Policjanci ustalili, że nieletni wykonał wcześniej, więcej takich telefonów. Jak tłumaczył policjantom 14 - latek, nie była to jego pierwsza taka "zabawa", ale do tej pory nikt nie zgłaszał tego policji. Tym razem sprawca miał "pecha". Wybierając losowo numery, pod które dzwonił, trafił na mieszkanie policjanta oraz pracownika banku. Ci nie mieli wątpliwości, jak należy postąpić.
Za swoje zachowanie nieletni odpowie przed sądem rodzinnym.