Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

16-letni szantażysta błędnie sądził że pozostanie bezkarny

Data publikacji 17.11.2006

Braniewscy funkcjonariusze zatrzymali sprawcę szantażu, który grożąc podłożeniem i detonacją bomby zażądał od mieszkanki Pieniężna 40 tys. zł. 16-letni mieszkaniec gminy Mrągowo dzwoniąc z telefonu na kartę, sądził, że nie zostanie namierzony i pozostanie bezkarny. Pomylił się.

28 – letnia mieszkanka Pieniężna 4 listopada powiadomił braniewską policję o telefonicznych pogróżkach kierowanych pod jej adresem przez młodego mężczyznę. Mężczyzna zadzwonił do kobiety grożąc, że jeżeli nie zapłaci pieniędzy w kwocie 40.000 złotych zdetonuje podłożona pod jej mieszkaniem bombę. Policjanci ewakuowali mieszkańców bloku i sprawdzili czy faktycznie w bloku znajduje się ładunek wybuchowy. Okazało się, że alarm był fałszywy. 

Policjanci rozpoczęli poszukiwania sprawcy pogróżek. Okazał się nim 16 – letni Jakub. Nastolatek przyznał się do wykonania telefonu z pogróżkami o podłożonej bombie. Powiedział, że to był żart, a osoba została wybrana przypadkowo – po prostu była abonentem tej samej sieci. Był zaskoczony wizytą policjantów, gdyż nie sądził, że dzwoniąc z telefonu na kartę zostanie ustalony.

Chłopiec nie był wcześniej notowany przez Policję. Teraz za swój czyn odpowie przed sądem dla nieletnich. W tym roku to pierwszy przypadek zgłoszenia na naszym terenie o podłożeniu ładunku wybuchowego. W ubiegłym roku policjanci otrzymali zgłoszenie o bombie na terenie przejścia granicznego w Gronowie gm. Braniewo. Tam sprawca równie został ustalony i postawiony przed sądem.

Policjanci przypominają, że za fałszywe powiadomienie o podłożeniu ładunku wybuchowego może grozić kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności. Podejrzany o takie przestępstwo musi liczyć się także z tym, że będzie zobowiązany do pokrycia kosztów działania służb ratowniczych w czasie akcji.
Powrót na górę strony