Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

"Palący" mundur

Data publikacji 26.08.2009

Czy policyjne mundury powinny być trudnopalne? Takie pytanie, za sprawą człowieka w mundurze, który podpalił się przed obiektywem aparatu jednej z gazet pojawia się w wielu rozmowach. Odpowiedź jest prosta - parametry trudnopalności wymagane są w przypadku umundurowania policjantów pełniących służbę w warunkach szczególnych - oddziałach antyterrorystycznych czy CBŚ. Odrębną kwestią pozostaje podpalenie własnego munduru. Jest to z moralnego punktu widzenia wysoce naganne.

Gdyby chciano ubrać policjantów w niepalne stroje, musiano by zafundować im specjalne kombinezony ognioodporne, które w swoich akcjach używa straż pożarna, nakładając je na mundury. Policjanci prewencji rzadko znajdują się w sytuacji, gdy tego typu mundur byłby potrzebny.Trudno również wyobrazić sobie policjanta, pełniącego służbę w takim stroju przez 8 czy 12 godzin. Czy osoby to proponujące zadały sobie chociażby trud sprawdzenia, ile taki kombinezon waży. Wybierając materiały na mundur kierowano się głosem policjantów, a ten był praktycznie jednobrzmiący: nowe mundury powinny być wykonane z tkanin termoaktywnych. Tak też wybrano. Wygoda, praktyczność i elegancja - to cechy ubioru policjantów, które uwzględniono na pierwszym miejscu.

Kontrowersyjną pozostaje kwestia zachowania się policjanta przed obiektywem. Przedstawiciel związków zawodowych ze Śląska podpalał elementy swojego służbowego umundurowania. Podpalenie munduru, który jest wyróżnikiem służby, jest wysoce naganne. Jak można wymagać od innych szacunku dla munduru policjanta, samemu go nie szanując?

Pojawiły się również doniesienia medialne, że srebrne litery z napisów Policja odpadają, jak również, że doszło do przypadków odparzeń w czasie służby pełnionej w nowym umundurowaniu. W związku z tym, zastępca Komendanta Głównego Policji insp. Andrzej Trela chcąc poznać fakty w tej mierze, zwrócił się do komendantów wojewódzkich z prośbą o przekazywanie wszystkich tego typu informacji. Do tej pory do KGP nie dotarły żadne wiadomości od policjantów, którzy pełnią służbę w nowych mundurach o przypadkach odparzeń czy o odpadających literach.

Wśród niezadowolonych pojawiają się głosy rozsądne jak bydziamena: „pracowałem już w zielonym moro, później niebieski mundurek, czarne moro a teraz to nowe cudo. Fakt jest troszkę ciepło, ale czy w czarnym moro było przyjemniej ? na pewno nie....Ja osobiście jestem zadowolony...a pracuje na ulicy w OPI i nowy mundur jest na pewno lepszy niż czarne grube moro..... Ale to tylko moje skromne zdanie..... Pozdrawiam” (źródło: ifp.pl)
czy też larwala „Może was zainteresuje, jakie mundury noszono przed wojną. Gdyby współczesnym policjantom przyszło nosić ówczesne sorty, dopiero byłyby jęki. Zwłaszcza policjanci wiejscy zazdrościliby miejskim” (źródło: ifp.pl).

 

W ramach "Programu modernizacji Policji" zakupiono 30 tys. kompletów służbowego umundurowania. Mundury wykonane są z wysokiej jakości tkaniny bawełniano-poliestrowej z membraną. Materiał jest wodoodporny, oddychający i przepuszcza parę wodną. Trzewiki służbowe są w kolorze czarnym. Wykonano je ze skóry bydlęcej licowej i tkaniny obuwniczej typu „Cordura”. Są wodoszczelne i paroprzepuszczalne. Podeszwa buta zbudowana jest z pochłaniającego wstrząsy poliuretanu. Jej powierzchnia odporna jest na działanie oleju napędowego. Specjalny bieżnik na bokach zapobiega poślizgowi i posiada funkcję samoczyszczenia. Taka konstrukcja butów zapewnia stabilność stopie. Dodatkowo buty mają grubą podeszwę i wkładkę antyprzebiciową z uwagi na pracę policjantów w trudnych warunkach.
Zanim wprowadzono mundury na tak dużą skalę zostały one przetestowane. Ubrano w nie 80 funkcjonariuszy (KWP: Białystok, Lublin, Kraków, Wrocław, Szczecin, KSP, WSPol Szczytno, CSP Legionowo, SP: Katowice, Piła, Słupsk), których po kilku miesiącach poproszono o opinię. Policjanci w formie ankiety wyrazili swoje zdanie i zaproponowali poprawki. Zmieniono tylko kilka rozwiązań konstrukcyjnych, m.in. dołożono dodatkową kieszeń z przodu, w spodniach zastosowano patkę z rzepem w dole nogawek zamiast suwaków. Na czapce napis „POLICJA” w formie nadruku wykonano po obydwu stronach. W trzewikach poprawiono konstrukcję języków. Jakość surowców, z których wyprodukowano nowe mundury, została potwierdzona przez akredytowane laboratoria.

Partie umundurowania wyprodukowane przez producentów były odbierane pod względem ilościowym i jakościowym przez przedstawicieli Biura Logistyki KGP. Odbiór jakościowy obejmuje przede wszystkim sprawdzenie zgodności użycia tkanin przez zamawiającego w dokumentacji. W przypadku wątpliwości, wyprodukowane przedmioty przekazuje się do laboratorium w celu ich weryfikacji. W przypadku obuwia i przedmiotów z membraną (spodnie, kurtki) są jeszcze bardziej wnikliwe. Przedmioty te podlegają bowiem, zgodnie z Ustawą z dnia 17 listopada 2006 o systemie zgodności wyrobów przeznaczonych na potrzeby obronności i bezpieczeństwa państwa, systemowi oceny zgodności OiB.

Wraz z Instytutem Technologii Bezpieczeństwa "Moratex" opracowywany jest program stałego monitoringu uwag policjantów w sprawie jakości i funkcjonalności nowego umundurowania.

Ciemnogranatowe mundury budzą zainteresowanie obywateli. Dzięki wielu nadrukom z napisem "POLICJA" funkcjonariusze są bardziej widoczni na ulicach, wyróżniają się z tłumu. Na przykład policjant spotkany w typowo letni dzień na ulicy ma na sobie aż 9 nadruków "POLICJA" - na koszuli z krótkim rękawem są 4, na spodniach 2, zaś na czapce 3.

Wyposażenie w nowe umundurowanie służbowe wszystkich policjantów według szacunków MSWiA kosztuje około 370 mln zł. Ministerstwo nie planuje na razie zmian wzorów mundurów wyjściowych i galowych.

Powrót na górę strony