Nieuczciwa pracownica
Ewa Ż. zatrudniła się, jako przedstawicielka jednej z firm. Po otrzymaniu służbowego samochodu, laptopa oraz telefonu komórkowego przestała przychodzić do pracy. Pieniądze pobrane od klientów zamiast do kasy firmy trafiły do jej kieszeni. Pokrzywdzona firma złożyła doniesienie. Policjanci z warszawskich Włoch zatrzymali kobietę i odzyskali samochód oraz laptop.
Sprawa swój początek miała, gdy przedstawiciel jednej z firm zgłosił się do policjantów z warszawskich Włoch i złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Z zawiadomienia wynikało, że Ewa Ż., została zatrudniona, jako przedstawicielka firmy. Do jej obowiązków należało zbieranie zamówień od klientów oraz rozliczanie się z pieniędzy za pobrany towar. Kobieta otrzymała służbowy samochód, laptop oraz telefon komórkowy. Po pewnym czasie zerwała kontakt z pracodawcą i przestała przychodzić do pracy. Nie rozliczyła się z pobranych od klientów pieniędzy w kwocie 13 tys. złotych oraz powierzonego jej służbowego mienia.
Kryminalni natychmiast zajęli się sprawą. Służbowego fiata odnaleziono na jednym z parkingów na Woli. Dalsze działania podjęte przez funkcjonariuszy doprowadziły do ustalenia miejsca pobytu ukrywającej się Ewy Ż. Kobieta została zatrzymana i przewieziona do komisariatu. 33-latka oświadczyła, że przywłaszczone rzeczy już sprzedała. W toku dalszych czynności policjantom udało się odzyskać laptop.
Zatrzymanej przedstawiono dwa zarzuty przywłaszczenia mienia. Przyznała się do zarzucanych jej czynów i dobrowolnie poddała się karze. Tłumaczyła się, że zmusiły ją do tego problemy finansowe. O jej dalszym losie zadecyduje sąd.
(źródło: KSP)